problem z odpalaniem ale dziwny

już o tym było ale ja mam taki problem

Bez znaczenia czy jest zimna czy ciepła czasem odpala za 2-gim czasem za 8 czasem za 20
razem ale odpala chodzi równo nie gaśnie ,właściwie nawet nie muszę kręcić silnikiem wystarczy przekręcać zapłon aż do czasu kiedy usłyszę pompkę paliwa i wtedy zawsze odpala do tego dodam że tak zapala się czasem marchewa ale bez żadnego wpływu na auto
dodam jaszcze że odpalenie nie zależy od tego jak długo kręcę tylko ile razy cofnę kluczyk
pompka podmieniona ,czujnik położenia wału też, przekaźniki też
od razu przyznam że na używki ale tylko na próbę

Podpinałeś pod komputer?

Jak już będziesz wiedział co to jest to daj znać. U mnie również czasami tak mam. Nie pali na rys ale trzeba parę sekund pokręcić. Lub pokręcić przez pół sekundy przerwać i za drugim razem pali na rys. Zauważyłem że zjawisko nie występuje gdy mam pełny bak. Więc jeżdżę z wysokim stanem w zbiorniku i mam spokój. Błędów żadnych mi nie wywala.

Sprawdz zasilanie pompy. Czy bezpiecznik dobrze siedzi. Czy nie są przypadkiem styki zaśniedziałe. A immo się nie świeci jak nie możesz odpalić? Może się kabel od anteny immobiliseru poluzował.

sory za zwłokę i dzięki za zainteresowanie
otóż
1 komputer nic nie pokazał ZERO błędów
2 mechanik znany u nas magik od alf podsunął temat poziomu paliwa ale po zatankowaniu pod korek SERIO !!! żadnej poprawy
ale mówił że jak masz więcej paliwa i odpala to na bank pompa paliwa się wiesza
a teraz zauważyłem że wskaźnik się nawet nie ruszył więc wiem gdzie szukać
3 nie immobiliser nic nie fisiuje prędzej stawiałem na wyłącznik uderzeniowy

tak to była zawieszająca się pompka paliwa - wymiana i ok