silnik zapala ale po 30s gasnie

Witam,
czy ktos moze mial podobny problem 146 1.8TS,
po odpaleniu jest ok, ale po jakis 30s schodzi w obroty rzedu 900-1000rpm i zaczyna nierowno pracowac. Tak jakby nie palil na wszystkie gary, wydaje mi sie ze jest zalewany. Musze go trzymac na wyzszych obrotach zeby nie zgasl. Jechac praktycznie sie nie da bo nie ma reakcji na gaz. Po jakis 2-3min pracy wszystko sie stabilizuje i jest ok.

Sprawdzalem czujnik temp plynu i jest ok, wymienilem sonde i tez nic sie nie zmienia. Myslalem jeszcze zeby przedzwonic same przewody od kompa do czujnika temp silnika. Macie moze jakies inne pomysly co to moze byc?

Najdziwniejsze jest ze na poczatku nawet duzy mroz nie ma problemu z rozruchem. Tak jakby schodzil "z ssania" i od razu gasnie.

dzieki za wszelkie sugestie

Podłączyć pod kompa i bedzie wiadomo bo tak to bedziesz wymieniał cześci z jednej na drugą a to i tak może nie pomóc, chyba że nóż widelec trafisz...a do tego czujnik położenia wału, czujnik przy kole rozrządu no trochę tego jest

Odświeżę stary temat.

Dalej się z tym bujam. Był podłączany pod kompa i tak na prawde wykryło jedynie błąd sondy. Natomiast było to spowodowane walniętym przekaźnikiem, który nie podawał napięcia na sondę.

Obecnie ... silnik zaskakuje jaki by nie był mróz natomiast od razu gasnie. (wczesniej chodził jakies 30s) Po kolejnym odpaleniu pracuje ok po czym jakieś 30s jak poprzednio zaczyna nierówno pracować i gaśnie. Jak jest bardzo zimno musze tak robić 3-4 razy. Silnik pracuje nierówno, nie spala całkowice paliwa. Dochodzi do takich momentów, że całkowicie nie reaguje na przepustnicę, trochę strzela w wydech. Jak już się później rozgrzeje to chodzi dobrze.

Podejrzewam, że dzieje się coś z zapłonem (przewody, cewki).

Macie może podobne doświadczenie???

dzieki za każde możliwe sugestie bo staje się to bardzo irytujące

a może przepływomierz ,albo lewe powietrze

Przepływomierz podmieniony i jest to samo, ale te nieszczelności dolotu to może być dobry pomysł. Wyczytałem gdzieś, o nieszczelności przewodu od pompy paliwa do "dekla" ale nie bardzo wiem co autor miał na myśli. Panowie podpowiedzcie gdzie najczęściej zdarzają się nieszczelności dolotu w 1.8 TS ?

Problem pojawia się najczęściej kiedy krokowy zaczyna ingerować, wtedy obroty powoli spadają i silnik gaśnie. Na ciepłym silniku problem znika, natomiast przy pracy na jałowym obroty potrafią spaść natomiast po chwili są korygowane

Interesuje mnie jedna rzecz jak jest w waszych alfach bo ten problem nie daje mi spokoju, już sprawdziłem praktycznie wszystko.

Zacząłem sprawdzać cewki odłączając je po kolei i dzieje się dziwna rzecz, mianowicie:
- odłączam cewkę 1cyl (słyszę zmianę w pracy ponownie podłączam)
- odłączam cewkę 2 cyl (również słyszę zmianę w pracy silnika)
- odłączam cewkę 3 cyl (nie słyszę zmiany)
- odłączam cewkę 4 cyl (i też nie słychać zmiany)

Natomiast kiedy odłączę 1 i 2 cyl silnik pracuje na 3 i 4, odłączając 3 i 4 pracuje na 1 i 2 tak samo

Silnik jest w stanie pracować i nie zgasnąć tylko na 1 cewce (sprawdzane wszystkie po kolei)

Dodam jeszcze, że zamieniałem cewki miejscami i dzieje się tak samo, bez zmian.

Proszę o wszelkie sugestie, bo już mam ochotę to auto zepchnąć w pokrzywy.

Wszystkie świece czarne!

Wygląda na to, że cewki są ok? Czy to może być sam uszkodzony ECU? Bo w TS chyba nie ma czegoś takiego jak moduł zapłonowy???