Uszczelka odmy (wlewu oleju) 1.4 boxer

Jak wiadomo, odma w boxerze jest zintegrowana z wlewem oleju silnikowego. Jak to powinno być uszczelnione? U mnie jest gumowy oring w miejscu, gdzie łączy się za pomocą śrubki na płaski śrubokręt ten wlew/odma z częścią wychodzącą z bloku. Mam wrażenie, że uszczelka jest źle dobrana i wydostaje się stamtąd olej. I przy okazji pytanko - podczas pracy silnika, kiedy zdejmę korek wlewu oleju, wydostają się dość obficie opary i śmierdzą benzyną (spaliny). Odma przecież odprowadza ciśnienie z komory wału korbowego, więc skąd spaliny?
W boxerze jest gdzieś w odmie separator oleju?

http://www.forum.alfaholicy.org/145_...ewu_oleju.html
tutaj piszą ze opary niby są ok

Cytat:

---

Napisał los3r

W boxerze jest gdzieś w odmie separator oleju?

---

Wlew oleju jest separatorem
Jesli wali beną z wlewu oleju to nie wróży nic dobrego, pierścionki są już mocno wyeksploatowane.
Oringi na korku powinny być dwa

Nie chodzi mi o korek, tylko o tą część, w którą on wchodzi :D Jest przymocowany do części wychodzącej z bloku śrubką na płaski śrubokręt (widać ją kiedy zajrzy się przez otwór wlewu oleju). Wydaje mi się, że z miejsca łączenia wydobywa się olej w małych ilościach i kapie na blok. Jest tam (we wlewie) jakaś siatka co prawda, ale pewnie przepustnica jest uwalona w oleju, tak samo zresztą jak krokowiec i pewnie to jest powodem gaśnięcia na luzie. Jutro zajrzę jak to wygląda. Spróbuję dobrać większą uszczelkę lub po prostu włożę dwie jednocześnie takie same i dam znać jaki efekt. Z któregoś miejsca ginie mi olej i pojawia się na silniku/skrzyni po stronie korka oleju, ale nie wiem dokładnie skąd. Przy okazji - jest jakaś miarka poziomu oleju w skrzyni?

zdaje sie że nie ma w tej skrzyni zostaje tylko korek wlewu oleju do skrzyni odkręcić i dolewać dopóki sie nie przeleje

Cytat:

---

Napisał 75andrew155

zdaje sie że nie ma w tej skrzyni zostaje tylko korek wlewu oleju do skrzyni odkręcić i dolewać dopóki sie nie przeleje

---

Dokładnie! :)

A co do dwóch oringów na korku, to u mnie się dawno rozsypały i uszczelniam kawałkiem folii. :)

Ciekawostka - dziś zabrałem ze sobą do Norauto (obok Krokusa) uszczelkę (oring), żeby sprawdzić czy uda mi się dobrać coś grubszego o takiej samej średnicy. Kiedy pokazałem gościowi uszczelkę, którą zabrałem ze sobą, zrobił tylko tępą minę i zapytał co to jest. Okazało się, że takich 'uszczelek' u nich się nie kupi, a na pytanie gdzie jest jakiś sklep w pobliżu z uszczelkami, żebym mógł coś takiego dobrać odpowiedział, że nie ma czegoś takiego :lol: Ręce opadają. Skąd oni biorą taki 'personel' :D

Ja bym Ci powiedział od czego pasuje oring: ale zaraz powiedzą : druciarz itp:D

spróbuj w sklepie z łożyskami, ja u nich kupowałem już nie raz i różne rozmiary, może Ci się uda.
Pozdro