Printable View
Witam serdecznie,
mam problem z Alfą 156 2.0 TS z 1998 roku.
Otóż jak zapalam samochód na benzynie, auto zapala i gaśnie od razu lub spadaja obroty, tak ze trzesie autem. Auto sie dusi i jest zamulone. Po tym jak sie przelaczy na gaz, wszystko jest ok. Dodam, ze jak auto jest rozgrzane i przelaczam na benzyne to tez jest zamulone, jedzie normalnie dopiero po wkreceniu na wyzsze obroty.
Boje sie, ze w koncu nie odpale samochodu.
Z gory dziekuje za pomoc
Stawiam na przepływomierz, ale to tylko strzał na odległość.
Tez tak myslalem ale na gazie chodzi idealnie no ale moze sie myle i na gazie bedzie chodzilo jak przeplywomierz jest popsuty
zrób reset , przeprowadz pelna adaptacja na benzynie, pojeźdź 200km na benzie , potem opisz wrazenia>:)
takiej odpowiedzi szukalem mozesz mi powiedziec jak to mniej wiecej wyglada (jestem laikiem)udac sie do zwyklego mechanika czy bardziej fachowca od gazu i jakie to moga byc koszty?bo rozumiem ze bez komputera nic sie nie da zrobic.
Popieram wypowiedź ponieważ jak u mnie siedziała przeplywka to na zimnym na benzynie wariował a jak juz troszkę się podgrzał i wystartował wtrysk LPG to już było dobrze. Warto zweryfikować pracę przepływomierza.Cytat:
Napisał SG0240
tylko ze u mnie pomimo rozgrzanego silnika nie chce w chodzic na obroty dopiero od okolo 3 tys obr.chodzi na benzynie a do 3 tys. szarpie i muli.a na gazie jest wszystko ok od poczatku.
też tak mialem jak silnik był nierozgrzany, potrafiło strzelić w wydechu,szarpało, ciezko sie na obroty wkręcał,
moja rada:
zrób poprawny reset ecu
potem około 200-300km na benzie pojeźdź, najlepiej wypnij bezpiecznik od gazu zeby przypadkiem lpg nie załączyć:D
po tym dystansie jedź do jakiegoś miszczunia od gazu, niech od nowa Ci ustawi lpg
powinno być git:)
chyba że to przepływka, ale wg. mnie bardziej rozjechanie map
A czy próbowałeś odpiąć wtyczkę od przepływomierza?
tak wypinalem wtyczke i wtedy jeszcze bardziej glupial i gasl.
a czy jest jakis dobry sposob na sprawdzenie przeplywki?