[146] kłopoty z włączeniem wstecznego

Witam, jestem świeżo po wymianie sprzęgła w swoim bolidzie, największe trudności ze zmianą biegów w przód zniknęły, jednak został problem przy włączaniu biegu wstecznego - tzn w połowie pozycji lewarka przy szybkim wrzucaniu tegoż czuję i słyszę charakterystyczne charczenie kół zębatych zazębiających sie wzajemnie. Problem znika gdy bieg ów wrzucam powoli - wysprzeglając do połowy sprzęgło w połowie drogi drążka na pozycję biegu wstecznego.
Moje pytaie jest takie czy to normalne w samochodach Fiatopodonych (w moim poprzednim Fiacie Croma problem był identyczny) czy powinienem sie zgłosić do mechanika w celu wyregulowania sprzęgła?

Ja gdy dwa lata temu kupowałem 145 to starałem się sporo dowiedzieć o tym samochodzie i w różnych zakątkach internetu często pojawiał się problem z wrzuceniem wstecznego biegu.
I podobnie jest w mojej Alfie. Czasem trzeba kilka razy próbować zanim właściwie zaskoczy bieg.

potwierdzam... "ten typ tak ma" :wink:

U mnie jest to samo, czasem pomaga szybkie wbicie trójki i później wstecznego.

Ja też tak mam i u mnie pomaga lekkie wciśnięcie pedału gazu i wbicie do końca wstecznego.

w 155 tez czasami wsteczny nie chce wejść do końca ale wystarczy ze lekko popuszczę pedał sprzęgła nogą i wchodzi jak w masło :D

To i ja nie będę oryginalny... ten typ tak ma :)

Potwierdzam. :)

ja zawsze jak parkuje tyłem to staje puszczam sprzęgło, potem wciskam do oporu i zazwyczaj wchodzi ten wsteczny ale czasami trzeba trzy razy do tego podchodzić :D

dzięki za odzew widzę, że moja Bella nie jest wyjątkiem i do charakterystycznego zgrzytu trzeba się będzie przyzwyczaić :? albo opanować swoistą dla Alfy technikę wrzucania wstecznego biegu :lol: