Czy inni posiadacze QV słyszą czasami furkotanie wtryskiwaczy? czasami na postoju ( silnik ciepły) słyszę terkot jak w dieslu, zastanawia mnie to :confused:
Printable View
Czy inni posiadacze QV słyszą czasami furkotanie wtryskiwaczy? czasami na postoju ( silnik ciepły) słyszę terkot jak w dieslu, zastanawia mnie to :confused:
To raczej takie cykanie - standard w silnikach z wtryskiem bezpośrednim
Słyszę tylko ciche cykanie. Do odgłosu diesla bardzo daleko.
To znaczy raz jest cicho a jak silnik jest mocno nagrzany i stanę na światłach to w kabinie słysze warkot wtryskiwaczy. Powiększa się liczba pytać podczas przeglądu.
Teraz rozumiem.
Przez literówkę nie mogłem zajarzyć o co chodzi (myślałem, że jakaś liczba się powiększa, o którą trzeba pytać przy przeglądzie :) )
U mnie (ale silnik MA, więc z pośrednim wtryskiem) właściwie od nowości na zimno wyraźnie słychać "diesela" pod maską. Po rozgrzaniu ustępuje. Innych niepokojących objawów ze strony silnika nie obseruję. Tzn. wydaje mi się nieco bardziej zmulony niż testówka, którą jeździłem i spalanie pozostawia trochę do życzenia ale zrzucam to na karb małego przebiegu (4kkm).
W AŚ z tego tygodnia jest artykuł nt. awarii silników 1.4TSI VW, m.in. wariatorów faz rozrządu, które objawiają się ... klekotem diesla na zimno.
Czyżby coś z Multiair? Spotkał się ktoś z Was z czymś takim? Zgłaszał, dostał odpowiedź, naprawiał?
witam,ja tez mam w swojej klekotanie i sa to wariatory,poniewarz wtryski pracuja znacznie ciszej i to w całym zakresie niezalerznie od temperatury pracy wtryskiwacz i temperatury paliwa[benzyny]
Klekot wariatora po rozgrzaniu może oznaczać dwie rzeczy:
-jego zużycie mechaniczne
-niewłasciwy lub zużyty olej