Czy ktos z was montował zamienniki wahacza do 166? jesli tak to ile wam wytrzymywały srednio? ewentualnie jakie polecacie wahacze i amortyzatory? pozdr..
Printable View
Czy ktos z was montował zamienniki wahacza do 166? jesli tak to ile wam wytrzymywały srednio? ewentualnie jakie polecacie wahacze i amortyzatory? pozdr..
Mam przód na najtańszych z Allegro.
Przejechane 8tyś km na razie cisza.
Jeżeli się nie uda to będę tulejował poprzednie.
Amortyzatory Sachsa wydają się najrozsądniejszym wyborem. (stosunek ceny do jakości)
tyle tylko, ze amorki Sachs sprzedawane za smieszne pieniadze na alletanio.pl - to regenerowany w fabrykach sachs shit. Sachs oficjalnie juz podawal swego czasu ze regeneruja u siebie uzywane i sprzedaja jako new. Pozniej taki amorek wytrzymuje ledwo co. jesli chodzi o zawias to do przodu nawet najtansze wahacze ale nowki beda lepsze niz takie w ktorych tylko tuleje sie wymienilo. Tuleje jednak padaja - u mnie po ok 15tys. sie wybily. Polecam nawet jakiegos FAST'a za 185 PLN i bedzie gut. Przy naszych drogach to nie ma co sie pakowac w drogie oryginaly, bo wytrzyma niewiele wiecej, a do 166 original kosztuje sporo.
czyli najlepiej amortyzatory i wahacze jak najtaniej brac?
Wahacze nowe jak najtaniej, na allegro jest np. komplet na przód (4szt.) za coś ponad 600zł. Amorków nie wymieniałem.
ja wymienialem wszystkie amorki i wlozylem kayaba. Sprawdzone w japoncu kiedys i bylo gut. A zeby bylo smiesnziej kupilem komplet na jedna z osi tzw. oryginalow zapakowanych w Originale Ricambi opakowanko i co wyszlo ze srodeczka - amorek z trzema literkami KYB czyli Kayaba :) Pogadaj z Qlo - ma dobre ceny i ewentualnie Tani Fiat z Suwalk (to na allegro)