Utrata mocy na wysokich obrotach - JTD 10V 140KM

Witam wszystkich ;) otóż mam spory problem. W rodzinie jest jeszcze jedna alfa oprócz mojej po Face liftingu. Mój tata kupił jakiś czas temu też 166 z silnikiem wyżej wymienionym.
Problem polega na tym, że auto traci na mocy przeważnie na 3,4,5,6 biegu. 1,2 idzie normalnie. Nie dymi ani nic. Przy 3 tysiącach obrotów dostaje zadyszki, moc spada jakby o co najmniej 70%. do 3 tysięcy idzie idealnie. Więc moje pytanie - jaka może być przyczyna? słyszałem wiele zdań na temat turbosprężarki... Czasu jest dość, tata autka nie żyłuję więc mu to nie przeszkadza ale przyczynę należało by zwalczyć jak i również temat może przydać się innym użytkownikom. Pozdrawiam ;)

Dodać mogę jeszcze, że do 2 tysięcy też ma lekką zadyszkę...

Proponuje zacząć od diagnostyki komputerowej-sprawdzić wszystkie parametry pracy.

Ja miałem podobny problem, wyglądało to jakby turbo przestawało dmuchać... Problem powstał kiedy wymieniałem filtr powietrza i nie podłączyłem (kostki, nie wiem jak to się nazywa, chyba przepływomierz). Mam nadzieje, że to tylko to:)

Kolego tak teraz tam wylecialem popatrzeć i kostka (wtyczka) ta nad obudową co wchodzi tak jakby do niej i jest na wkręcanie jest wpięta. Wydaje mi się, że problemy zaczęły się jakoś po wymianie filtra powietrza i całej reszty - powietrza był tak zawalony, że myśleliśmy że taczkami będziemy wywozić ten piasek i to wszystko hehe

Kolego sprawdź dolot turbo no i popatrz dokładnie przy filtrze powietrza. Jeżeli przepływomierz by grał w kulki to miałbyś kosmiczne spalanie i dużego muła na każdym biegu. Ja obstawiam układ doładowania, oby tak nie było, ale kumpel miał podobnie w jego przypadku okazało się że i dolot i turbina była do wymiany.

Przyczyna już znana - Zabrałem alfę, podjechałem do mechanika. po podpięciu pod komputer okazało się że w ogolę nie dostaje prawie powietrza - przepływomierz... orginał z bosha wraz z naprawą i wymianą wyszedł mnie 480zł... :/