dziwne zachowanie turbiny + marchewa. Pomocy

Witam. Do mojego garażu dołączyła następna alfa (już 3cia niebawem foty) i ma pewien problem.
Jest to silnik 2.4 JTD z 2000 roku. Alfa ladnie chodzi na niskich obrotach podczas jazdy lecz kiedy da jej się w palnik to jakby brakowało jej mocy a do tego zapala się wtrysk "marchewa". Czytałem na forum trochę o podobnych przypadkach i nie jest to wina zapieczonych łopatek turbiny. Sprawdzałem to i chodzą luźno natomiast zauważyłem ze ten "siłownik" zaczyna się dopiero poruszać przy 3.5 tys. obrotów i wtedy zapala się również marchewa. Wiecie co może być tego przyczyną? Wydaje mi się że siłownik pneumatyczny nie powinien się dopiero ruszać przy 3.5 tys obrotów. Czytałem też że silniki 2.4 JTD nie miały opcji regulacji turbiny a u mnie na turbinie znajduje się zakontrowana jakaś śruba jakby regualcja czy cos? Wie ktoś co to jest?
http://img862.imageshack.us/img862/5074/dscf8372.jpg

Uploaded with ImageShack.us

kolego przerabialem ten problem i pisali mi wlasnie o tych lopatkach okazalo sie bzdura. opanowale sytuacje metoda prób i błędów tz.pierwszy kierunek czyszczenie czujnika ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej( mam taki od 2.4jtd lezec jak cos) nastepnie czyszczenie regulatora ciśnienia paliwa na pompie cr. i na koncu proba przeplywomierza tz. na podlaczonym mialem obiawy kopcenia i wlasnie marchewa po odpieciu go problem ustompil czyli musze zainwestowac w przeplywke . spróbuj moze ci sie tez tak dzieje .pozdrawiam i zycze szybkiej diagnozy

A jakieś błędy na kompie ?

na kąpie jeszcze nie byłem. Narazie wymieniłem w alfie kompletnie całe zawieszenie bo było wygiełdane na maxa. Teraz będę się brał za problem opisany powyżej. Jeśli wskazówki Dawida coś pomogą to git ;) potem od razu jadę na kompa.
a tak po za tym to wiecie może do czego służy ten element turbiny który zaznaczyłem na zdjęciu?

Witam kolego to co zaznaczyłeś na zdjęciu to jest ogranicznik od zmiennej geometri turbiny jak zle podpowiedziałem poprawcie........

dzwignia zmiennej geometri turbiny powinna sie po odpaleniu przesunąć o jakies 5 mm. Jak Ci sie to dzieje przy 3,5 tys tzn ze wirnik strony zimnej jest zajechany. Turbiny w tyc silnikach działają na zasadzie podcisnienia. Tzn na wałku masz dwa wirniki jeden na stronie ciepłej ( spaliny ) i jeden na stronie zimnej ( tam gdzie doprowadzasz powietrze przez filtr ) i teraz spaliny napędzają ten wirnik i zadaniem strony zimnej jest wytworzenie cisnienia które poruszy sztanga zamiennej geometri. Jak masz zajechany wirnik strony zimnej to masz włąsnie takie objawy ze dopiero przy 3,5 tys obr sztanga sie rusza a przy tym turbina bije za duże ciśnienie do kolektora dolotowego i masz kontrolkę ( merchewe ) z przeładowania