[156] Brak iskry 1.6 16V

Witam.
Mam problem z silnikiem alfy 1.6 16V.
Był wymieniany blok silnika ponieważ w poprzednim przewinął się na panewce... Alfa do ostatniej chwili chodziła, jeszcze nawet wjechała na garaż. Po wymianie bloku iskra zagineła. Czujnik wału jest dobry - sprawdzany, czujnik wałka rozrządu dobry, wtryskiwacze podają paliwo, przekaźniki chodzą, wszystkie kontrolki na desce gasną po przekręceniu zapłonu. Do cewek także dochodzi prąd 2V po włączeniu zapłonu. Próbowane było nawet odpalanie z zaciągu i dalej nic.
Świece są dobre, nawet podmieniane były. Bezpieczniki całe, kostki podłączone, raczej trudno pomylić bo są kolorami i raczej gdzie indziej nie pasują.

Wiecie w czym może tkwić problem?

Nikt nie ma pomysłu?

Czyli rozrusznik kręci? Sprawdzałeś masy czy są podłączone? Na bloku jedna, pod pokrywą klawiatury następna i na przepustnicy?

Tak. Rozrusznik normalnie kreci, masa jest podana, byla nawet podawana bezposrednio z akumulatora na ta listwe cewek. Jeszcze raz posprawdzam.

A mogl sie rozprogramowac ECU, ze stal z tydzien bez akumulatora?

Napisz coś więcej o tym prądzie 2V, dochodzącym do cewek.
Ja elektronikiem nie jestem, ale wydaje mi się, że do cewki po stronie uzwojenia pierwotnego powinno dochodzić 12V impulsowo sterowane z ECU.

Po przekręceniu stacyjki dochodzi prąd stały 2V, po próbie rozruchu prąd skacze 1,5-2,5V. Chyba że miernik akurat nie wyłapuje tego 12V prądu, wkońcu niby to ma być chwilowe. Tylko, że cewki mamy na podmiane jak i świece. Niestety dalej nie było żadnej iskry.

Też elektrykiem nie jestem, ale jakieś podstawy po szkole mam i dosłownie już głupieję. Pozostaje mi możliwość, że komputer stracił pamięć i nie umie podać tej iskry.

Nie chcę straszyć, ale coś mi to wygląda na uszkodzenie ECU. Jakieś 2 m-ce temu jeden z kolegów też miał problem z iskrą i po sprawdzeniu okazało się, ze ECU padło.
Pamiętam, że udało mu się naprawić to ECU u jakiegoś elektronika - poszukaj może w wyszukiwarce tego tematu.
Może przy przekładaniu silnika nastąpiło jakieś zwarcie i ECU dostało coś, czego nie powinno dostać.