Rozjechane kąty kół przedniech?!

Koledzy mam problem wiem że temat był już nieraz poruszany na forum ale niestety nie mam za bardzo czasu szukać wiec jak w temacie mam rozjechane kąty kół z przodu wymieniałem wachacz górny i nie pomogło wiec gdzie dalej szukać? chodzi mi o koło od pasażera bo tnie od wewnątrz oponę i gdzie nie pojade do mechanika to każdy stwierdza krzywą zwrotnice dodam że kąt na zbierzności wyszedł 1'52" to mega za dużo.A i jeszcze co wymienić aby to naprawić bo szkoda opon. Moja ALFA 2,4JTD 2001r. Z Góry Dziękuje Za KAŻDĄ POMOC

Szkoda ze nie podales jeszcze o ktory kat Ci chodzi.... :) ale domyslam sie ze o ten nie regulowalny czyli kat pochylenia sworznia zwrotnicy. Przedewszystkim musza bys sprawne i bez luzow wszystkie elementy zawieszenia przedniego. Nie tylko wahacz gorny ma na to wplyw..... My tu tego nie stwierdzimy co jest a co nie do wymiany. Jak nie ma Ci kto tego sprawdzic to wymien wszystko (niestety). A jak juz to bedzie dobrze zrobione i jeszcze ten kat bedzie zly (w co bardzo watpie) to mozesz miec juz do wymiany np gniazdo amrtyzatora. W skrajnym przypadku moze to tez rzutowac na katy zbieznosci.Oczywiscie wykluczam nieodwracalne uszkodzenia jak np po wypadku.

Sprawdz tuleje wahacza wolnego, najlepiej na szarpakach.
Nie koniecznie muszą pukać czy stukać ale jeśli guma (zwłaszcza na tuleji tylnej) jest już miękka wtedy zwiększa się kąt pochylenia.
Nie oryginalne wahacze (zwłaszcza dolne) też mówiąc szczerze mają na to wpływ...

1. Czy wahacze symetrycznie są tych samych firm?

2. Jak wygląda kąt z drugiej strony?

Cytat:

---

Napisał andrzej1985r

Koledzy mam problem wiem że temat był już nieraz poruszany na forum ale niestety nie mam za bardzo czasu szukać wiec jak w temacie mam rozjechane kąty kół z przodu wymieniałem wachacz górny i nie pomogło wiec gdzie dalej szukać? chodzi mi o koło od pasażera bo tnie od wewnątrz oponę i gdzie nie pojade do mechanika to każdy stwierdza krzywą zwrotnice dodam że kąt na zbierzności wyszedł 1'52" to mega za dużo.A i jeszcze co wymienić aby to naprawić bo szkoda opon. Moja ALFA 2,4JTD 2001r. Z Góry Dziękuje Za KAŻDĄ POMOC

---

Jeśli oba wahacze są sprawne - tuleje gumowe i sworznie, sprawdź jeszcze łożysko w kole. Jeśli też będzie dobre pozostają tylko przestawione punkty mocowania wahaczy.

U mnie tak samo kąt pochylenia koła wynosi około 1,13, ale w obydwu kołach, i jak do tej pory to nie mam zielonego pojęcia co z tym zrobić.

no i tu tkwi problem bo nic nie puka i jest ok tzn jedzie prosto zbieżność ok bo 2 razy była sprawdzana w nie zależnych zakładach wachacze górne delphi wiec dobrej marki a kąt właśnie nie regulowany zobacze po wymianie zwrotnicy czy cokolwiek się zmieniło jeżeli nie to będę szukał dalej chyba że ktoś ma jeszcze jakies logiczne propozycje a gdzie szukac tych tulei wachacza wolnego??? bo już troche zgłupiałem owszem alfa jest po lekkiej kolizji dawno temu i napewno zawiecha nie dostała

Ten kąt może Ci uciec nawet jak mocno jeb...esz w dziurę.

Zjechanie kielichów mocowania amortyzatora u siebie wykluczyłem, mierząc odległość między kielichami u siebie i u kolegi, w obydwu przypadkach pomiary były identyczne, ja jeszcze planuje zregenerować stare wahacze oryginalne i je założyć (VEMA po 30 000 km zaczyna się kończyć, a dokładniej tulejki metalowo gumowe), zobaczę może wtedy coś się poprawi.