Zawiesił się alternator, czy wymiana jest konieczna?
Siemka,
Moja Alfa stała 2tyg. nie ruszana/odpalana wiec poprosiłem wujka żeby ją przepalić i przejechać parę km.
Gdy ja odpalił coś zaczęło niesamowicie piszczeć, podniósł maskę i zauważył ze kolo alternatora się nie kreci. Oczywiście gdy to zauważył to ją zgasił, wiec może paskowi nic się nie stało.
Teraz moje pytanie: Czy mogę z tym coś zrobić czy tak zapieczony alternator nadaje się już tylko do wymiany?
Da się go jakoś rozruszać? Można użyć jakichś środków do tego, np. WD40?
Pozdrawiam wszystkich i z góry bardzo dziękuje za odp. i pomoc :)