-
Wskaźnik paliwa
Pytanko do użytkowników 156 i pewnie innych Alf też...
Czy w waszych autach wskaźnik paliwa jest "spowolniony"
tj: jak naleje do pełna mija kilka kilometrów zanim wskazówka wejdzie na max.
następnego dnia rano potrafi pokazać połowę baku oczywiście po paru przejechanych kilometrach wróci na odpowiedni stan...
czasem przy 1/4 baku na postoju potrafi pokazać cały
wskazania ma raczej dobre tylko czemu czasem pokazuje takie głupoty...?
-
ja tak nie miałem w poprzedniej 156
-
Chyba Ci nie dziala jednak ten wskaznik tak jak powinien - u mnie po zalaniu do pelna wskazowka wychyla sie na maksa zanim zdaze opuscic stacje benzynowa :)
-
U mnie jest tak, że do maksa dochodzi bez problemów, ale jak już mu trochę paliwa ubędzie, to po przekręceniu kluczyka wskazówka się ustawia na jakimś poziomie i później jeszcze powolutku rośnie przez parę minut.
-
Ale po nocnym postoju pokazuje wam tyle samo ile przed postojem...?
-
u mnie pokazywało dobrze
jedyne odchylenia były na górkach itp ( wiadomo - brak poziomu )
-
u mnie wskaznik czasem kiepsko pokazuje przy koncowce tak od 1/4 ale tak pokazuje tak jak powinien czasem pokaże mniej ale po chwili wskazuje normalnie... wiec masz cos z wskaznikiem (mamy chyba plywaki tak??dobrze mowie)
-
Tak, wyjmij pompkę i sprawdź pływak, bo raczej tak być nie powinno, u mnie też nie ma takich przekłamań.
-
W żadnej 156 tego nie zaobserwowałem tego zjawiska samoistnie, ale empirycznie sprawdziłem, że tankowanie przy przekręconym kluczyku lub odpalonym silniku (gdy czujnik działa) powoduje opisane przez Ciebie anomalie (ustępujące po kilkudziesięciu kilometrach). Moim zdaniem pływak lub gdzieś na styku pływak-czujnik-wskaźnik.
Nie wiem, czy warto to ruszać, bo musisz wykręcić pompę ze zbiornika, a przewody są bardzo sztywne, krućce kruche, a końcówki ciężkie w demontażu. Jak masz świadomość tego zonka, to chyba można z tym żyć.
-
ja jak tankuje do pelna to tez zaraz po przekrecniu stacyjki mam max