Zaświeciła mi się na chwilę kontrolka oleju, czy to oznacza awarie?

Siemka wszystkim,

wczoraj na placu parkingowym chciałem spróbować poślizgać się na ręcznym,

gdy nieco bardziej się rozpędziłem (50km/h), zaciągnąłem ręczny i skręciłem, nie zdążyłem odbić kierownicą i wykręciłem bączka,

wtedy na jakieś 2-3sek. zaświeciła mi się kontrolka od oleju.

Wystraszyłem się, zaparkowałem, zgasiłem silnik i poczekałem chwile aby sprawdzić stan oleju.Po 20min. czekania wyciągam bagnet, stan oleju równy max.

Jadąc bardzo delikatnie wróciłem do domu.

Zastanawiam się czy to zaświecenie się kontrolki oleju to objaw uszkodzonej/kończącej żywot pompy oleju? A może panewka?

Dodam że z silnikiem nie miałem jak na razie żadnych problemów, nie bierze oleju, w każdym zakresie obr. ładnie pracuje, nie traci mocy, przyspiesza tak jak 2.0TS powinien. Jedynie faluje obrotami, lecz tylko przy jeździe "na luzie", ale do tego się już przyzwyczaiłem.
Przebieg: 157000km

POZDRAWIAM i czekam na odpowiedzi :)

troche w temacie, zdarzylo mi sie, ze przy naglym zachamowaniu przy malej predkosci i gdy nie wcisnalem sprzegla, auto oczywiscie zgaslo i przy okazji dostalem komunikat o niskim cisnieniu oleju, przy normalnym odpalaniu nigdy takiego komunikatu nie dostalem, olej na 3/4 bagnetu take w porzadku, czy to raczej nadwrazliwy czujnik ?

wg. mnie wszystko w normie, po prostu "chlapnęło" olejem na bok i stąd kontrolka, jak olej spłynął do misy to wróciło do normy.
Aczkolwiek mogę się mylić

a nie przydusiles silnika na chwile w momencie poslizgu?

ja bym raczej sie na Twoim miejscu nie martwil, czujnik w alfie jest dość wrażliwy na różne czynniki, np ostry skret w uliczke która jest w doł, w takiej sytauacji tez mi sie kontrolka zapalala mimo iz nie bylo zadnego wycieku a olej byl na 4/5, wydaje mi sie to być zbyt wrażliwy czujnik, u mnie dokładnie te same objawy co u Ciebie, przy ostrym skrecie zapala sie kontrolka.

Cytat:

---

Napisał -BamBosZek-

a nie przydusiłeś silnika na chwile w momencie poślizgu?

---

Nie przydusiłem na pewno, zredukowałem na dwójkę, koła na moment zabuksowały ale już stałem praktycznie w miejscu więc wcisnąłem sprzęgło i puściłem gaz. Wtedy kontrolka się zaświeciła.
Po tym co piszecie jestem całkiem spokojny :)
POZDRO :)

Moze to byla kontrolka od recznego :D

To jest standard, tak jak koledzy wyżej piszą. Kontrolka potrafi się zaświecić nawet na równej drodze przy bardzo ostrym manewrowaniu, prawo - lewo. U mnie już kilka razy tak było i wszystko jest ok.