Mam zniszczony emblemat na grillu w mojej Alfie. Odkleiła się ta folia ochronna i zima zrobiła swoje - jest troszkę wyblakły i porysowany. Na szczęście mam drugi, niemal nowy i chciałbym go wymienić. No i tu pojawia się problem...
Otóż po zdemontowaniu grilla, odkręciłem nakrętką z emblematu, następnie oddzieliłem od siebie część chromowaną od czarnego plastyku (jest tam 5 zatrzasków). Następnie zdjąłem można powiedzieć 2 "segery" trzymające emblemat, ale on, ani rusz - nie drgnie! Prawdopodobnie oprócz tych dwóch okrągłych blaszek z otworami, które pozwoliłem sobie nazwać segerami :) emblemat jest chyba jeszcze przymocowany jakimś klejem...
Niestety siedzi bardzo mocno i nie można go zdemontować.
Czy ktoś z Was robił już coś takiego?
Póki co polakierowałem bezbarwnym emblemat, żeby się całkiem nie zniszczył, ale mam nowy, który leży w garażu i czeka aż uporam się z tym "starym"
Pozdrawiam.
- Rafał
