1.7boxer B/G Mocno cykające zawory od czego ?

Mam mały problem z silnikiem . Miałem wcześniej TS'a w którym padł sworzeń na tłoku i miał luz.
Teraz mam boxera i cykają w nim zawory. Zaczeły cykać po zrobieniu sprzegła (ponieważ auto z tego powodu rok czasu stało) Z tego co wiem 1.7 boxer nie ma wariatora więc to napewno nie jego wina. Na początku zawory raz cykały a raz nie . Teraz cykają non stop i troszkę głośniej niż na początku. Na pewno nie brzmi to jak panewy czy tłok tylko typowe cykanie. Miał ktoś podobny przypadek ? Jeszcze rok temu jak staneła silnik miała dobry i nic nie cykało po roku stania zaczeło. Przepłukałem silnik na starym oleju zalałem juz nowy wymieniłem filtr oleju nadal cyka. Do tego na wolnych rzuca silnikiem troche . Myslałem że to może być wina świec lub przewodów? Czy świece te większe z TSa pasują do boxera ? bo te w boxerze są troszkę inaczej zakończone. Ma ktoś pomysł co może być przyczyną tego cykania ? Biorę pod uwagę jeszcze może przeskoczony rozrząd. Z góry proszę o info każde powinno mi pomóc :) pozdrawiam

Każdu bx cyka, ten typ tak ma. :)

Nie do końca się z tym zgodzę. Zdrowy boxer nie "cyka". Zużywanie się hydraulicznych popychaczy zaworów w boxerach jest bardzo częstym zjawiskiem. Wycierają się szklanki lub nawet pękają sprężynki. Na dłuższą metę uszkadzają się krzywki na wałkach rozrządu, spada ciśnienie oleju co z kolei prowadzi do obracania się panewek :) Żeby nie było u mnie też niestety popychacze nieładnie grają.

aha co do rzucania silnikiem- też typowe dla boxerka. Wymiana świec & przewodów nic nie da. :)

Cytat:

---

Napisał kaes

aha co do rzucania silnikiem- też typowe dla boxerka. Wymiana świec & przewodów nic nie da. :)

---

No tak ale skądś się to bierze pewnie więc zastanawia mnie skąd to może być ? coś musi winić że nie równo chodzi i rzuca... obroty niby trzyma ale rzucanie jest od nierównego cyklu więc coś powinno być na rzeczy chyba? nie ma ktoś pojęcia co to może być ? jeden silnik już straciłem bo był zaniedbany drugiego nie chcę wolę wyleczyć wszystko póki można :)

Cytat:

---

Napisał Kreweta

No tak ale skądś się to bierze pewnie więc zastanawia mnie skąd to może być ? coś musi winić że nie równo chodzi i rzuca... obroty niby trzyma ale rzucanie jest od nierównego cyklu więc coś powinno być na rzeczy chyba? nie ma ktoś pojęcia co to może być ? jeden silnik już straciłem bo był zaniedbany drugiego nie chcę wolę wyleczyć wszystko póki można :)

---

Najpewniej wyrobione zawieszenie silnika....poduszki silentbloki etc. Nie wiem niestety jak z dostępnością. :/

Ten silnik zawieszony jest aż na jednej poduszce. Z drugiej strony trzyma go skrzynia biegów, która podparta jest na dwóch poduchach. Dostępność jest. Ale nie sądzę że to jest przyczyna. Zmierz kompresję na cylindrach.

u znajomego tez stukalo wymienil silnik i drugi tez stuka jeden mechanik powiedzial ze to wina krzywek na walkach rozrzadu nie wierzylismy byl inny silnik do rozebrania i tam juz tez krzywki byly na wykonczeniu i to moze byc przyczyna tego stukania u ciebie