[wszystkie modele] - remont 2.0 TS - informacje i porady
witam,
tutaj prosba do moderatora - czy jest mozliwosc umiesczenia posta w w głównym forum - tak by trafili na niego potencjalni zainteresowani [147, 156...] :)
mianowicie przeszukuje forum, pod kontem znalezienia informacji dot. remontów silnika TS, i znajduję informacje ale rozbite po tematach i często z przed kilku lat.
może uda się tu ogarnąć trochę doświadczenia i ceny, bo sądzę że nie tylko ja mam podobne dylematy.
tutaj też proszę - jeśli doświadczeni forumowicze pamiętają i mają linki do wątków ktore odpowiadają na moje pytanie, proszę o ich podanie - nie wszystko może znalazłrm po słowach kluczowych remont ts itp.
sprawa dotyczy silnika 2.0 TS.
słowem wstępu:
auto ma przejechane 185 000 KM. - w tym z 80000 na LPG
gdy je kupowaliśmy, sprzedający opowiadał, że nie bierze oleju, więcej niż powinna. że raz na 10000 robi dolewkę i sprawa jest załatwiona.
jako że posiadał auto od lat, i wyglądał wiarygodnie, nie było podstaw do sądzenia inaczej.
aktualnie auto bierze około 1 l oleju na 1000 km. oczywście mniej więcej, ale taką ilość obserwujemy. [możliwe że jest to 1 l na 800 km, raz że mierzenie po bagnecie jest niemiarodajne a dwa że zależy to pewnie od stylu jazdy]
jezdziło na castrolu 5w40, ( niestety sądzę że ten olej znacznie się przyczynił do tego, że taka sytuacja występuje ) zmieniłem na motula 10w40, i może jest odrobinę lepiej, ale to chyba subiektywne patrzenie na sprawe.
pytania do tych, którzy mieli podobne problemy:
1: czy auto wam kopciło, i kiedy? na zimnym, po odpaleniu, czy po przegazowaniu? jak i kiedy to najlepiej obserwować?
2: wycieków niewidać, ale może? jednak? czy te silniki gdzieś gubiły olej?
3: badam temat kosztów, i napisałem do ludzi z arkuszowej, jako ze wiem, że znają te auta doskonale. proponują:
robota głowicy: uszczelniacze, gniazda, weryfikacja,
wymiana pierscieni i przy okazji panewek,
wszystkie uszczelki, płyny, itp.
wraz z robocizną,
koszt około 3500 zł - 2-3 dni robocze, bez wyciągania jednostki napedowej z auta
[Przy okazji - firma ma wielki plus że odpisują na maile i wiedzą oco chodzi, rozmawiają konkretnie - jestem z gliwic, i poinformowałem ich że mam do nich daleko a mimo to p korespondencje prowadzona profesjonalnie - jeśli tak samo pracują, to wielki szacunek i uznanie!]
i tu pytania:
co radzicie?
- czy jak się bawić, to w kompleksową robotę [czy taki warsztat z renomą i wiedzą jak arkuszowa2a jest znacznie drozszy niż inne? :) ]
- czy może zacząć od głowicy, zobaczyć jak to wygląda, a potem wrazie czego grzebać w pierscieniach?
- a może jescze jakoś inaczej mogę zdiagnozować ten pojazd?
są dwie opcje:
1: jade do warszawy i zostawiam tam te 3500 zł [może coś znegocjuję, itp :-) ]
2: szukam mechanika na śląsku, [może ktoś poleci?]
i np zaczynam od góry silnika, a w razie potrzeby idę dalej?
- czy konstrukcja TS jest na tyle odmienna, że mechanik pracujący w ASO innej marki, mający doświadczenie kilku letnie, mający chęci, itp,
itd. poradzi sobie z tym?
[Mam takiego znajomego, i mogę go namówić na taki manewr, pytanie czy warto, czy da radę, czy będzie napewno taniej - chodzi tu o to że np arkuszowa2a wie co jak i gdzie, a tutaj będzie robił to ktoś, kto akurat TS ma pierwszy raz w rękach :-) - zato znam osobę i wiem, że jest to mechanik jakich niewielu zostało na tym swiecie - może dlatego że młody :-) ]
licze bardzo na waszą aktywność. auta pozbyć się za bezcen nie chcę, zresztą co mam kupić? golfa? nie widzę specjalnie alternatywy jaką mogę zaproponować siostrze, która tym autem jezdzi;) tym bardziej że selespeed może nie jest ideałem, ale sprawdza się fajnie, a że jezdzi przedewszystkim po miescie, więc nawet lagi przy zmianie biegów jakie ta skrzynia powoduje nie są problemem.
liczę na wasze zainteresowanie i na to że uda się zrobić temat, w którym podobni do mnie alfaowners znajdą informację zcalone w jeden temat.