Miękki lakier co z tym zrobić

Witam mam strasznie drażniący mnie problem wydaję mi się że moja alfa ma strasznie miękki lakier a dokładnie verde minerva 315/A mam go od paru miesięcy spisuje się znakomicie ma piękny kolor jestem dosłownie zakochany w tym aucie ale drażnią mnie cięgle powstające drobne rysy staram się unikać miejsc gdzie ten lakier mógł by ucierpieć pod supermarketem staje byle jak najdalej żeby mieć zawsze wolne miejsce obok samochodu ale mimo wszystko cięgle sie drapie polerowałem ryskę tylko raz i tego żałuje gdyż została matowa plama, normalnie myślał bym że to normalne zjawisko ale mój ojciec ma citroena c5 w podobnym kolorze także metalik i nie jest tak ostrożny jak ja czasem wali po ostrych krzakach i nic żadnych zarysowań, i zastanawiam się czy alfa ma naprawdę tak słaby lakier czy tylko mój jest taki miękki i czy mógł mieć na to wpływ zabieg polerowania wykonany u specjalisty?? Jak myślicie??

ja mam oryginalną powłoke (rosso proteo) na calym aucie i fakt ze na zarysowania jakos specjalnie odporny ten lakier to nie jest, poprostu dali jakas cienką warstwe klaru i trzeba byc ostrożnym.. przod mam caly opryskany od kamyków

sprobuj kilka razy użyć mleczka sonax do lakieru, daje piękny połysk i ładnie konserwuje (bród spływa gdy deszcz pada i sie nie brudzi)

przód też mam cały w odpryskach dorobiłem sobie specjalnie 100ml lakieru na odpryski bardzo ładnie kryje tyle że najlepiej na to lekko maznąć bezbarwnym a co do mleczka będę musiał próbować zobaczę jak to działa

Ja również mam taki problem, cała maska jest w odpryskach od kamieni. Wydaje mi się że to wina słabego lakieru lub tej powłoki bezbarwnej i pewnie to dotyczy wszystkich kolorów w tym modelu. Ja z kolei mam srebrny metalik nazwy nie znam:)