http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-2-4...C20222730.html
Ktoś oglądał, ktoś coś wie? Mam 340km do niej...
Pozdrawiam
Printable View
http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-2-4...C20222730.html
Ktoś oglądał, ktoś coś wie? Mam 340km do niej...
Pozdrawiam
cos troche tanio ..
Nic nie pisze,że auto bezwypadkowe!
Kupi taniej, dołoży do ew. naprawy i ma, więc dlaczego ta alfa ma być gorsza od innych?
Felgi ma 17, kolor czerwony może pasuje Arienowi, Kombi nie lubię, ale może dla niego zaleta, z Niemiec: 166, nawet mając 266 wyjdzie na to samo co ten z polski przy 100.
Jedynego jakiego myku bym się dopatrywał to brak opłat, czyli akcyza chyba nie wliczona? 18%+ (z tego co pamiętam).
Auto oczywiście do opłat, liczyłem się z tym. Wyjdzie około 45tys.
Niestety brak drugiego kluczyka i książki serwisowej, niby stary właściciel z Niemiec ma podesłać temu sprzedającemu, ale coś długo to trwa. Ja sobie ten samochód odpuszczam.
Nie wiem jak ty to liczysz ze wyjdzie okolo 45 tys?przeciez akcyza to prawie 14 procent a faktura pewnie nie jest na cala kwote
Akcyza jest liczona od wartości rynkowej. "Coś" mniej na fakturze może być, ale niewiele. Druga sprawa - warto zapytać, czy obecny właściciela jest na umowie K-S (lub fakturze) z Niemcem. W obecnych czasach dość popularne są wałki związane choćby z VATem, jeśli pośrednika/handlarza nie było nigdzie w papierach to za wałek odpowie pierwszy właściciel w Polsce.Cytat:
Napisał sebo18188
Piszę o tym, bo ZTCP ten pośrednik z Żar już kiedyś sprzedawał AR156 z pustą umową K-S wypełnianą z Niemcem wypełnianą na przyszłego właściciela.
PS: To auto miało zdjęcia w tym samym miejscu, więc już nie wiem czy pośrednik wystawia FV czy nie, warto o to zapytać:
żary
AR 156
bo ten pan z Żar handluje alfami od dawnaCytat:
Napisał jahu
ktoś z forum nawet kupił u niego
poszukaj tematów o AR z Żar i znajdziesz coś o sprzedawcy
Moim zdaniem coś musi być na rzeczy. Taka AR w tym konkretnie wyposażeniu powinna kosztować w Niemczech (z przebiegiem 160 tysięcy km) około 9 tysięcy euro. W Belgii bez większego problemu za takie auto kupujący pośrednik wypłaci 8000 Euro brutto. Zbyt dobrze doposażona i zbyt ładna kompozycja, żeby to ktoś oddawał za grosze. Jeśli nie ma książki to pierwsze co bym podejrzewał, to konkretna korekta licznika.