Printable View
Witam mam belle 1,4ts która nigdy nie była zagazowana mam z nią pewien problem dopatrzyłem się ,że jak rano ruszam albo trochę popada deszcz to strasznie jest leniwy i są mało usłyszalne wystrzały, wydaje mi się ,że z kolektora ,po 500-600 metrach jest ok. Byłem na komputerze i jest niby wszystko dobrze, aha nie wspomniałem o nierównej pracy silnika trochę falują obroty na biegu jałowym
Koledzy pomóżcie
mialem ten sam problem z ta sama alfa ktora masz i ktora ja nadal posiadam :) na forum powiedzieli mi zebym wymienil kable i swiece ale w moim przypadku okazalo sie ze to przeplywomierz :)
miałem kiedyś 145 z tym silnikiem problemem okazał się jak koledze wyżej przepływomierz.
U mnie strzelało w dolot przez kable i świece. Choć jeśli falują to może być przyczyną silniczek krokowy (przeczyść) albo wspomniana przez poprzedników przepływka :)
Skoro wilgoć ma wpływ na to zjawisko to proponuje sprawdzić świece i przewody.
a spróbuj odpiąć przepływomierz i się przejechać i zobacz jak będzie zachowywało się autko.
A jak spróbuje odpiąć przepływomierz i marchewa na zegarku mi wystrzeli? Różnie bywa
Mi gdy było wilgotno lekko falowały obroty i przepływomierz okazał się problem.
Wymiana przewodów nic tu nie da. Przecież cewki wysokiego napięcia są zakładane bezpośrednio na świece.
No nie całkiem... 4 świece tak, a pozostałe idą na przewodach... Jest to bardzo częsta przypadłość każdego TS'aCytat:
Napisał coachu