Printable View
witam, nowa julka ma sie swietnie jest dokladnie tym czego sie spodziewalem a nawet wiele lepiej :) mam tylko pytanie co do turbiny. w modelu testowym bylo wyraznie slychac jak pompuje, ogolnie auto bylo jakos mniej wycuszone, a w tej mojej bardzo slabo ja slychac, wrecz ledwo. tez tak macie czy jechac z tym do serwisu?
To tylko się cieszyć, pewnie model testowy był katowany na zimno....
a mógłbyś mi napisać jak użytkowac auto z turbiną? słyszałem, że należy chwile odczekac zanim sie wyłączy silnik?
Tak trzeba robić w autach gdzie komputer pokładowy nie czuwa nad temperatura i smarowaniem turbiny. W Giulietcie turbina ma dodatkowe chłodzenie cieczą, a jak jest zbyt rozgrzana to np. system S&S nie wyłączy silnika. Ja osobiście trochę przed wyłączeniem odczekuję
Ja stosuję system Start&Stop jako probierz możliwości wyłączenia silnika. Problem mam, jeśli przed zaparkowaniem używam wstecznego, ale wtedy odczekuję lub nie w zależności od sytuacji. Zazwyczaj po prostu nie pałuję silnika na 2-3 km przed metą i wyłączam po kilku sekundach.
i bardzo dobrze chłopaki traktujecie swoje niuniasy, bedzie kilka dobrych giuliett do kupienia za 2-3 sezony ?
Moja jest nie na sprzedaż. Jeśli pójdzie, to na złom.
Ja mam swoja na sprzedaz juz nie dlugo :(
czekam na wersje TCT... :)