W Internecie spotykam się z różnymi opisami stylu jazdy samochodu wyposażonego w ASB. Jedni mówią, że na skrzyżowaniach gdy samochód stoi powinno się przełączyć na N(eutral). Inni, że powinno się pozostać przy D(drive). Jakie są wasze praktyki i czym je popieracie?
Ja słyszałem też, że na 'P' sie powinno:) To w zasadzie bez różnicy. Poczytaj sobie o zasadzie działania konwertera. Na wolnych obrotach (nawet na D) nie jest przenoszony moment obrotowy. Razem z kołem zamachowym kręci się tylko obudowa konwertera z takimi "łopatkami" (sorry nie pamiętam terminologii:)) ale wytwarza ona za małe ciśnienie żeby ruszyć dalej sprzęgło (tzn delikatnie się kręci dlatego po zdjęciu nogi z hamulca auto się toczy).
Moim zdaniem lepiej zostawać na D niż tak wachlować. Przy zmianie z D na N i D więcej elementów pracuje np elektrozawory i regulatory ciśnienia.
Raczej ważniejsze jest żeby gasić zawsze na P.
Ja przy dłuższych postojach wyrzucam na 'N', ale generalnie staram się trzymać 'D'.
Ja głównie na "D" mam skrzynię. Płynniej się rusza, N to ostatnio sobie dałem jak chciałem w przejeździe podziemnym silnika posłuchać.