Ubytek płynu chłodzącego

Witam.
Nie wiem czy coś nie tak czy to tylko moje przewrażliwienie, ale chcę się dowiedzieć czy mój ubytek płynu chłodzącego jest normalny.
Żeby wszystko było jasne muszę wsio od początku napisać, kupiłem alfę 7300 kilosków temu, był zalany jakiś koncentrat Shela, ponieważ w okolicy takiego cuda nie znalazłem to kupiłem litr Prestone i Wodę demineralizowaną, no i tak dolewałem, ogólnie wylałem na tym przelocie ten litr koncentratu i jakieś 3,5 litra wody, co dało marny procent (23 koncentrat reszta demineralizowana), ostatnio walę tylko wodę i w tym tygodniu poszło mi jakieś 300 ml przy przejechanych 500 kilometrach, to normalne, jazda była przeważnie na trasie, ale miejska też się zdarzyła- wentylator załączał się około 14 razy, było to około 45 kilosów w mieście
Co do wycieków, to dziś zauważyłem plamę na osłonie silnika w okolicy filtra powietrza, ale może to być w ogóle nie związane z wyciekiem, bo wsadziłem tam łapę, wszystkie przewody na złączeniach i po długości suche, dziś włączyłem klimę to może to od tego ta plama
Takie zużycie jest normalne?????????????
I czy Prestone będzie dobrym płynem chłodzącym do V6?????????????

A w ogóle zużycie płynu chłodniczego występuje? Tzn. jeśli nie ma wycieków, i trzymają wszystkie uszczelnienia.

W sprawnym silniku nie występuje zużycie płynu chłodniczego.
Szukaj usterki.

Płynu chłodzącego nie występuje to wiem, ale tu jest w przeważającej większości woda demineralizowana, gdy procent koncentratu był większy prawie zużycia nie było, dlatego chce wiedzieć jak to z tym jest. Co do uszczelniaczy to trochę oleju znika jak się depnie, ale dolewka litr na 10 tysięcy (Castrol) to normalna wartość nawet w papierach serwisowych jest w normie (teraz na Valvolinie zużycie oleju jeszcze spadło, wyjdzie około 700ml na 10 tysięcy). Reszta płynów nie znika i się ich stan nie zmienia- ostatnio nawet sprawdzałem poziom w skrzyni tym dziadowskim bagnetem i w porządku (posiadacze V6 wiedzą o jaki bagnet chodzi, 10 minut go wkładałem)

Hmm.. Jeżeli nie wyciek, to może ew. trochę "odparować" ale to są śladowe ilości a nie hektolitry jak u Ciebie... Nie żebym Cię straszył, ale zobacz czy nie masz "masła" na korku od oleju, bo jeżeli tak to ewidentnie UPG... ;/

zajrzyj pod dywanik, być może cieknie ci z zaworu nagrzewnicy

Cytat:

---

Napisał hitman047

Hmm.. Jeżeli nie wyciek, to może ew. trochę "odparować" ale to są śladowe ilości a nie hektolitry jak u Ciebie... Nie żebym Cię straszył, ale zobacz czy nie masz "masła" na korku od oleju, bo jeżeli tak to ewidentnie UPG... ;/

---

Miałem to samo i niestety uszczelka pod głowicą jak bd to robił to zastanów się nad remontem od razu . Ja tak zrobiłem i przynajmniej silnik mam igłe :)

Powiem tak, poziom płynu spada pół centymetra poniżej minimum i stoi w miejscu i tak zawsze jest niezależnie od przelotu jaki zrobiłem i częstotliwości sprwadzań, ja człowiek wychowany na skodach w tym momencie leje go do maxa albo i wiecej i wtedy wygania znowu płyn do wspomnianej wcześniej wielkości w zbiorniczku.
Stary użytkownik mi wytłumaczył, że ona tak ma i jak ma za dużo płynu to go wygania, na jakiejś plastikowej złączce, a ja idiota ją tylko do tego prowokowałem, w piątek wszystko zostanie zweryfikowane, a że najbliższy tydzień spędzam w głuszy to samochód będzie stał nieużywany do tego czasu

Co do masła, to nic takiego nie ma Bella w każdą sobotę jest sprawdzana (lub częściej), wszystkie płyny itd. korek też sprawdzam i wszystko co się da
Kumpel miał problem z masłem, a ojca skoda zimą ma masło pod korkiem z lekka, z tym że w niej to norma i nic nie znaczy.

Co z tym Prestone, jest jakiś lepszy płyn????????????

Cytat:

---

Napisał kylo1986

Co z tym Prestone, jest jakiś lepszy płyn????????????

---

Nie wiem ?
Miałem podobny problem z ubywaniem oleju.
Wyczytałem tu na forum że oleju musi być na MAX i ja jak głupi lałem a ona momentalnie zżerała do połowy.
W końcu gdy przestałem dolewać bo chciałem wiedzieć dokładnie ile przejedzie km między MAX i MIN . Okazało się że od połowy już nie ubywa i jest tak już parę tysięcy.

Z olejem to i tak u mnie jest, 1/3 nad MIN i jak się nie depcze to nie ubywa, praktycznie w mojej to ubywa tylko jak się depnie, a ze ostatnio nie depczę to na 6 tysiacach od ostatniej wymiany zjadła 250 ml (raz musiałem szybko brata do szpitala dowieść i wtedy to zjadła praktycznie)