Printable View
Pomocy koledzy. Przygazowałem mocno z piskiem opon na gazie i nagle przestało pobierać gaz. Przełączyłem na bęzynę i jedzie. Czy może jakiś bezpiecznik? Ale gdzie? A może jakiś automatyczny zawór się zakręcił? Ale równiesz szukałem go i nie wiem gdzie.
Model Alfa 166 rok 1999 2.0 TS
Pomóżcie i pozdrawiam. Nie mogę tutaj znaleźć opisu na temat takiego mankamentu.
Andi
PS.
Help me Panowie i Panie :)Zawsze podnoszę rękę jak się wymijamy. Chyba znacie tą tradycję :)
Gaz się skończył. Czas jechać na stację paliw ;-)
heheheeheheheh dobrze piszesz feecle :D
Ale na poważnie (bo zakładam że kolega tankuje czasami) to jaki masz komp gazu? Jak zachowują się kontrolki na wskaźniku? Świecą? Mrugają? Często? Powoli? To wszystko ma znaczenie. I a tym Twoja ingerencja się skończy jak nie znasz się na klamoceniu. Żeby brnąć poszukiwaniami dalej to musisz mieć kabel albo wizyta u gaziarza. On ma kabel :)
P.S.
A czy ja Cię czasami na żernickiej i okolicach czasami nie widziałem? Jakiegoś ciemnego TSa mijałem parę razy.... i na Bisek`u chyba ze dwa.... Napisz jaką masz instalkę bo ja mam kabel więc moglibyśmy się spotkać.