Printable View
Nie działa klakson, z resztą od kiedy mam moją bellę nigdy nie działał, swieci sie kontrolka poduszki, były wlasciciel wciskał jakis kit o tym, ze przewód od poduszki jest odcięty i stąd ten bład, ale niewazne:) Czy bład poduszki ma jakikolwiek związek z klaksonem, bo patrzylem na schemat i chyba nie?
Czy ktos wie co musze sprawdzic oprócz bezpiecznika zeby zadziałał:) irytuje mnie ze nie moge zatrąbic na jednego czy drugiego głaba w dojczwagonie który tarasuje mi droge.
help
Może klakson się zepsuł, może styki zaśniedziały, może kabelek gdzieś ma przerwę.
Jednak Twój problem występuje w parze z SRS kierowcy. Może ktoś nie spiął kości w kierownicy???
Ewentualnie wyjmij klakson i zewrzyj ze sobą oba kabelki(żeby zrobić pętlę na przewodzie). Teraz musisz dostać się do syrenki klaksonu (jest na pasie przednim za zderzakiem). Rozpinasz złączki i wpinasz sie w nie miernikiem, badasz pętlę.
Jeżeli masz przelot i niską rezystancję kable są ok, a problem będzie gdzie indziej.
Jak marna rezystancja to marne kabelki, co prądu mało dają. Jeżeli nie będzie pętli to musisz iść z miernikiem po kabelkach w kierunku kierownicy, aż trafisz na kolejną kość i znowu pętlę mierzysz.
Możesz również jechać na komputer. To poduchę w miare dokładnie zmierzy.
pozdr,
Zrób test, będziesz wiedział czemu świeci się poduszka...
Mój typ: TAŚMA W KIEROWNICY.
Pzdr.
No i wyjąlem poduchę, posprawdzałem, kurcze kostki wszystkie powpinane:/ a klaksonu jak nie było tak ni ma, dziwna sprawa.
A może w ogóle trąbek nie masz :?:
a przekaznik slychac jak nacisniesz sygnal? a jesli chcesz trabic na innych to moze lepiej nie naprawiaj 8)))
dramat...
Nie żeby na innych, tak poważnie to klakson jakby nie było czasami jest bardzo potrzebny, żeby kogoś ostrzec chocby.
Nie słyszę nic jak naciskam klakson, moze tam prąd niedochodzi, ale kurde nie sposob dojsc po tym kablu do miejsca gdzie to się wszystko łączy:/ chyba pozostaje mi wizyta u mechanika:(
----
Dziś znalazłem wiecej czasu wziąłem miernik, rozkręciłem kierownicę i tak: na kabelkach czerwony i czarny zero napięcia, wystają też takie dwie taśmy, na obu z nich zero napięcie (jedna w żółtym kablu).
poszedłem dalej i kurcze cały czas zero napięcia.
Bezpieczniki ok, ale znalazłem jakis kabel z bezpiecznikiem we wnęce pod radiem:) byl przepalony, wymienilem na dobry ale to nic nie dało, kurna pół auta rozkręciłem i nic:////