Znam od jakiegoś czau środek na wszelkie dolegliwości. Ceramizer.. Czy ktoś stosował, ktoś zna? Jestem tu ogólnie znanym na forum posiadaczem 5 z kolei alfy. Akurat teraz 1561.8 ts z 2001 roku z przebiegiem 177tyś. Zakupiłem to zwane ceramizerem cudo i zaaplikowałem...
Przy przebiegu 177 tys. osiągałem prędkość około 180 km na godzinę ze sporym wysiłkiem ze strony mojej Belli. Moźe pojechałaby i szybciej ale myślę że potrzebna by była reanimacja. Znam swoją bellę na wylot. Zaaplikowałem "cudowny" środek, "docierałem" w/g instrukcji przez 200 km noga z gazu przez następne 400 i szok...
Poszła bez wysiłkuponad 200 km na godzinę! Nie wiem dokładnie ile max bo zdjąłem nogę z gazu. Sytuacja miała miejsce dzisiaj na trasie z Krakowa do Warszawy. Ktoś jeszcze to aplikował czy to moje cudowne sny? Aha nie reklamuję tego środka. Chociaż producent może odpalić mi parę setek. Nie pogniewam się.....