Printable View
Witajcie,
niedawno ktoś próbował się włamać do mojej Belli i pozostawił po sobie coś takiego:
Załącznik 35981
Co zrobić z tą dziurą? Szukać w odpowiednim kolorze i wymienić drzwi czy oddać to w ręce jakiegoś blacharza cudotwórcy? Może polecicie kogoś z Krakowa lub bliskich okolic?
Będę wdzięczny za porady i pomoc.
Pozdr,
m.
Jesli to ten element pod klamka, a na to wszystko wyglada.. to chyba pozostaje nic innego jak zaspawanie tego elementu, wyszlifowanie i pomalowanie.
Ja szukalbym calych drzwi i przelozyl je :)
dokładnie, lepiej znaleźć furtkę w kolorze i przełożyć jak bawić się w spawanie, szpachlowanie i malowanie..., myślę, że na to samo wyjdzie..., a swoją drogą chciałbym dorwać takie skurwiela i łapy mu upierdo....lić!!!!
ja miałam dokładnie taki sam ślad po włamaniu :P tak sobie poprostu drzwi otworzyli. Oddałam do lakiernika, zaspawali i cały element mi zamalowali :P
Ciao! Co do naprawy to ja polecam naprawę (spawanie + malowanie) i to jest najtańsze - nawet jak dobry lakiernik to da radę zrobić zaprawkę .
Inne drzwi kosztują a i też mogą być do malowania bo nie znajdziesz idealnych . A na dodatek wiesz co masz. Od czasu do czasu robię takie naprawy więc wiem co mówię i tak przy okazji naprawa z materiałem (po znajomości ) może kosztować 200 pln
Pozdrawiam
Piotr.
Dzięki za rady. Niestety drzwi w tym kolorze na razie nie znalazłem, dlatego pewnie będzie naprawa. Szybciej i taniej chyba.