Printable View
Witam , zabrałem się za odświeżenie lamp przednich w swojej 147 , wszystko elegancko rozebrałem wyczyscilem , pomalowałem srodki na czarno poskladalem , i zabralem sie za polerowanie.
No i tu powstał problem uzyłem wiertarki i filcu oraz jakiejs pasty lekkosciernej k2 (nie miałem nic innego pod ręką) no i przypalilem lekko lampe na srodku tzn jest tak jakby matowa wyglada to kiepsko , teraz moje pytanie czy da sie to jakos odwrócic naprawic? czy lampa kaput?
Tak to jest, jak się nie szuka na forum... Było wiele tematów o renowacji. Poleruje się na gąbce wilgotnej przy niskiej prędkości obrotowej żeby nie stopić poliwęglanu. Poza tym po polerce kilka miesięcy i będzie to samo. Proponuję teraz to potraktować papierem wodnym 1200-1500 i potem polerować pastą profesjonalną a nie takim wynalazkiem marketingowców, jak K2. Potem dobrze by ją było okleić folią do lamp i lakieru o której pisałem w jednym temacie i nawet zdjęcia załączałem.
Po tym papierze możesz użyć Meg's PlastX to się chyba najlepiej nada na wypolerowanie lamp. A tempo wyrzuć bo ani do lamp a tym bardziej do lakieru lepiej nie stosować:P