Printable View
witam. problem tkwi w tym iz jadac na gazie gdy sie zatrzymalem i chcialem ruszyc to szarplo i najprawdopodobniej strzelilo po czym na gazie niema mocy a przy dodawaniu gazu slychac takie zacukanie z jego strony i wiecej dymi. jeden z mechanikow powiedzial mi ze to moze byc rozstrzelnienie kolektora ssacego. czy bedzie to to i czy wina tego moze byc zalozenie gazu?
Jeśli doszło do wybuchu gazu w dolocie to jest bardzo prawdopodobne, że masz uszkodzony kolektor ssący.
Należy to niezwłocznie dokładnie sprawdzić, bo jeśli nieszczelność się zwiększy to zostaniesz na drodze i wtedy pozostanie tylko linka lub laweta.
Nieszczelny kolektor będzie też sygnalizowany twardym pedałem hamulca.
A to servo nie jest zasilane z pompy tylko z kolektora ?
a co ma hamulec do kolektora? jak to mozliweCytat:
Napisał Winiar00
- wspomaganie hamulca jest zasilane podcisnieniem z kolektora ssącego, tak jest we wszytkich autach od 126 pf.
Której generacji instalacja gazowa??
Obejrzyj dobrze kolektor. Na benzynie jak sie zachowuje??
Jeżeli kolektor sie rozlecial to hamulce beda gó,,,,ne
instalacje sekwencja zakladana 2.sierpnia tego roku. sprawdze jeszcze ten hamulec skoro tak mowicie. na bedzynie po przejechaniu 50 m wsymie nie daje oznak tylko jesli od 1 do 2 tys wkrecam to takie lekkie zacukanie ma
I tu się mylisz. Fiat 126 nie miał wspomagania hamulców a diesle mają wspomaganie z pompy podciśnieniowej.Cytat:
Napisał bubu321
Nie we wszystkich. Diesle maja często pompkę mechaniczną.Cytat:
Napisał bubu321