Printable View
Witam wszystkich. Mam taki problem z moją alfą. A więc kupiłem ją z urwanym paskiem rozrządu wymieniłem silniczek (1,6) i wszystko jest pięknie ładnie. Pali "na dotyk" spalanie ok, na komputerze brak błędów a jednak dalej ją coś boli. otóż jest strasznie słaba. Po odpięciu przepływomierza jest trochę lepiej ale to i tak jest o niebo od 120 koni. i Silniczek na pewno kupiłem sprawny z anglika który nigdy nie widział gazu. Proszę o pomoc. Będę bardzo wdzięczny.
Warto by sprawdzić ten przepływomierz na komputerze, ale jeśli po wypięciu wtyczki jest lepiej, to jest duże prawdopodobieństwo, że to właśnie przepływomierz jest powodem tych kłopotów. Wymiana tylko na oryginał Bosch i tylko nowy.
Aha ale taki zwykły lunch nic nie wykazał. I ze szrotu nie wchodzi w grę nawet jak bedę miał pewność ze jest sprawny?
ja kupiłem używany i śmiga ponad pół roku - trafiłem
Używany to zawsze kot w worku - albo trafisz, albo wyrzucisz pieniądze - decyzja należy do kupującego.Cytat:
Napisał Arek156
Jeśli masz możliwość, zamień na chwilę przepływomierz od kogoś, kto ma sprawny samochód i wtedy wszystko będzie jasne.
Kurde. Sprawdziłem od kolegi. To niestety nie przez przepływomierz;( Jakieś inne pomysły?
sonda, świece, przewody, rozrząd