Miękki pedał podczas hamowania

Witam kolegów. Ostatnio moja Alfa była na odwiedzinach u mechaniora. Robił przy zawieszeniu (dzięki za części puotek :) ), oraz wymieniane były tarcze z tyłu [plus klocki oczywiście] plus przewody z przodu. Problem w tym że po wymianie podczas hamowania pedał wpada głębiej niż wcześniej i w miarę hamowania wchodzi coraz głębiej. Na postoju (wyłączony silnik) gdy "popompuję pedałem" na tyle że stanie się twardy, i poczekam 10s robi się znowu miękki. Co to oznacza? Serwo? Zapowietrzony? Czy może nieszczelny układ? Do mechaniora się wybieram po długim weekendzie, jednak chciałbym się dowiedzieć też czy jazda na takim czymś jest w miarę bezpieczna.

Z góry dziękuję za pomoc.

Zapowietrzony uklad albo moze byc tez tak ze klocki ,,ukladaja" sie na tarczach. Ja po wymianie klockow z przodu mialem podobne objawy, mechanior stwierdzil ze uloza sie do 150 -200 km i pedal chamulca znowu bedzie twardy i wysoki. I zeczywiscie tak bylo.

Okej, no to spróbuję i zobaczymy co z tego wyjdzie. Dziwi mnie to o tyle że na tyle jest całkowicie nowy komplet, i to z tej samej firmy (TRW). Przejechane na tym już koło 100km, więc zobaczymy co będzie dalej.

Ja tez zmienialem na nowe TRW i u mnie objawy ustapily po okolo 200km tak jak mi powiedzial mechanik. Jezeli nie widzisz nic podejrzanego w samych chamowaniu samochodu podczas jazdy poza objawami ktore opisales wyzej to przejedz 200 - 250 km i jezeli dalej bedzie to samo to jedz do mechaniora

Okej, dzięki wielkie za pomoc :).

Ja też wymieniałem przewody elastyczne z przodu i z tyłu oraz sztywne z przodu. Tylne sztywne zostawiłem bo po oględzinach wydawały się być w dobrym stanie. Po jakichś 2 tygodniach zauważyłem dokładnie takie same objawy jak u Ciebie. Okazało się że jeden ze sztywnych przewodów tylnych zgnił mniej więcej w połowie samochodu, nad osłoną termiczną tłumika środkowego i sikał płynem. Także sprawdź czy nie ma wycieku bo jak u mnie w Alfie z 1999roku zgnił przewód na tyle żeby porządnie puszczać płyn to u Ciebie też jest to prawdopodobne. Teraz mam wymieniony każdy centymetr przewodu w układzie i mam pewność, że będzie wszystko ok.

No to moje auto wedle waszych opisów jest chyba nie normalne. Po wymianie kompletu z przodu nie miałem żadnych z opisanych tu objawów. Nawet jak wymieniałem na tyle same klocki to nie miałem takich efektów. A klocki to się mogą układać na starych tarczach, które mają już ranty i nierówną płaszczyznę. Nowy komplet powinien słabiej zahamować tylko za pierwszym razem, bo muszą się przytrzeć tarcze i klocki z tłuszczu i zanieczyszczeń.

Zapowietrzony układ jak nic. Pedał nie powinien wpadać coraz nizej podczas hamowania

uwazajcie na ten odcinek sztywnych przewodow przy tej osłonie jak Numberuno wspomniał bo tam chyba w kazdej 166 gniją.. szkoda bo na całej długosci są zazwyczaj zdrowe a tylko przez ten jeden głupi fragment trzeba caly tył zmienić..

jak stoi nisko hamulec to sprawdz jeszcze naciąg linek ręcznego...