Witam kolegów.
Czy ktoś pomógłby mi dowiedzieć się czegoś o tym autku:
http://modlinska173.otomoto.pl/alfa-...C21398885.html
Podano mi następujący nr VIN: ZAR93900007122388.
Printable View
Witam kolegów.
Czy ktoś pomógłby mi dowiedzieć się czegoś o tym autku:
http://modlinska173.otomoto.pl/alfa-...C21398885.html
Podano mi następujący nr VIN: ZAR93900007122388.
Cena raczej poniżej "średniej rynkowej" z tego rocznika.
Dołożone obudowy lusterek z TI i nieoryginalne felgi, natomiast zwinięty trzeci (środkowy) zagłówek z tyłu.
Z EPER'a:
- silnik 16V
- data produkcji - 18.06.2007
- pokrycia siedzeń i drzwi - szary zamsz
Dziekuję za informację. Jutro jeśli będę miał czas obejrzę autko. Co prawda jakoś nie mam za bardzo przekonania do niego, ale z chęcią przekażę swoje uwagi nt. tego, co ujrzało moje amatorskie oko.
Widzę, że na forum pojawił się nowy temat AR 159 z ul. Modlińskiej w Warszawie. W związku z tym, że zrezygnowałem z zakupu tego auta, kończąc wątek podam swoje spostrzeżenia na jej temat. Właściciel komisu nie dysponował informacjami tego typu, czy był wymieniany rozrząd ( może jego nieobecny kolega coś więcej wie). Podobno klient zostawił parę dni temu tę alfę w rozliczeniu za inne auto. Alfa zarejestrowana w tym roku. Z dokumentów potwierdzających zapłatę akcyzy wynika, że opłacono ją w 2010 r. ( jakaś firma z Gniezna o ile dobrze zauważyłem). Tapicerka ładna, ale domaga się odświeżenia. Kluczyki...widać, ze intensywnie użytkowane. Gałka zmiany biegów pomalowana jakąś srebrną farbą....efekt odstrasza. Kierownica zaniedbana. Auto było polerowane, zostały ślady(pyłek). Ogumienie letnie, nowe, ale made in china (wanli), w bagażniku koło dojazdowe. Podczas uruchomienia silnika, jakby nie pracował jeden cylinder. Sądzę , że ,świeca żarowa jest do wymiany, ponieważ po uruchomieniu silnika pojawiła się migająca jakiś czas kontrolka świecy żarowej. Jeśli się mylę, niech poprawią mnie bardziej doświadczeni koledzy. Klocki hamulcowe wizualnie powinny jeszcze trochę wytrzymać. Na masce troszkę śladów po uderzeniach kamyków( podmalowane), ale to raczej normalne na naszych drogach. Na zderzaku przednim widać małe miejsca, gdzie łuszczy się farba. Malowane elementy z prawej strony, w bagażniku i pod maską brak śladów po ewentualnych uszkodzeniach. Ogólnie na pierwszy rzut oka, auto może się podobać, ale po spokojnym rozważeniu za i przeciw....ja nie zdecydowałem się. Cena , owszem jest atrakcyjna, ale po obejrzeniu różnych AR 159 wiem, że raczej nie będę rozpaczał z powodu utraconej okazji...ale to tylko moje odczucia.
Pozdrawiam kolegów i koleżanki.
Gniezno powiadaszCytat:
Napisał arcus
hmmm ...
:stop: