Odpiąłem kostke od przepustnicy,ale nie odłączyłem akumlatora..teraz alfcia warióje..co zrobić?
Printable View
Odpiąłem kostke od przepustnicy,ale nie odłączyłem akumlatora..teraz alfcia warióje..co zrobić?
Nie wiem czy to prawda ale spróbować można.
Odpal niunie nie ruszając z miejsca poczekaj aż temp. silnika doprowadzi do włączenia wentylatora chłodnicy, jak wentylator schłodzi silnik do temp. pracy i sie wyłączy wtedy coś tam sie w komputerze robi ustawia sie na nowo czy coś tam, ja tak robiłem po przekreceniu sondy lambdy do nowego kolektora, jak to nic nie da to musisz jechac na komputer... :/
oki tak właśnie zrobiłem,ale to nic nie dało...a nie wiesz czy coś to da jak tak zrobie po odłączeniu akusta na jakiś czas?
hi hi! silniczek w ALFCI już normalnie pracóje :) a wystarczyło rozłączyć kleme(ja akurat na 2 godzinki) i odrazu obroty zaczeły normalnie spadać,ale tak jak kolega mi poradził rozgrzałem ją do załączenia wentylatora..powinno być ok!
No to ciesze się że sie udało :D a jak ją rozgrzałes to czekałeś też aż wentylator sie wyłączy ?Cytat:
Napisał tomim23
tak poczekałem aż wentylator sam sie wyłączy...dzisiaj zrobie małą przejażdżke,to bd.wiedział czy już wszystko gra..pa