Sprzęgło wysoko bierze.

Witam wszystkich.
Jak w temacie, sprzęgło bierze mi raczej zbyt wysoko, przy końcówce (całkowite wysprzęglenie mam już w połowie ruchu). Dodam, że dwumas na razie nie ma oznak agonii. Od kiedy kupiłem samochód tak było (7tys km), sprzęgło na żadnym biegu nie ślizga i jeśli to po prostu przyczyna zużytego sprzęgła to ok. Mam jeszcze taką przypadłość, przy wciskaniu sprzęgła do oporu końcówka ruchu (ok 2-3cm) jest taka twarda, jakby coś obcierało. Najlepsze jest to, że po całym dniu postoju samochodu wciska się ok ale jak jeżdżę w mieście, gdzie często się korzysta z pedału, ten objaw powraca. Czytałem też temat o skrzypiącym sprzęgle ale u mnie skrzypienie nie występuje (a może wszystko do tego prowadzi?). Kobiety w domu narzekają mi, że w passacie z 2003 roku sprzęgło o wiele lżej chodzi:)
Jeśli macie jakieś sugestie to będę wdzięczny.:)

Cytat:

---

Napisał fkkamil

Kobiety w domu narzekają mi, że w passacie z 2003 roku sprzęgło o wiele lżej chodzi

---

A wydaje Ci się, że chodzi ciężko? Oporne wciskanie sprzęgła może wskazywać na jego zużycie i "zbliżającą" się wymianę. Jednakże niektórzy na takim ciężkim sprzęgle jeżdżą po 2-3 lata i też to jakoś działa. Najwyraźniej da się do tego przyzwyczaić

Wydaje mi się, że nie jest do końca tak jak być powinno..przy puszczaniu sprzęgła mam duży zakres ruchu, w którym niewiele zwiększa się sprzęganie, a końcówka ruchu to momentalne sprzężenie. Dziwne, nie wiem czy tak ma być, nie jeździłem innymi JTD. Póki co działa także trzeba jeździć:)

Odświeżę trochę temat. Powoli zaczyna mnie szlag trafiać.... ciągłe problemy z GT 1.9 JTD. Stukanie przy zmianie biegów (przy gwałtownym dodaniu gazu lekki stuk), sprzęgło w tamtym roku w sierpniu się rozleciało dosłownie, wymieniłem. W marcu tego roku padła pompa sprzęgłą i pedał został sobie przy podłodze, wymieniłem. I od jakiegoś miesiąca sprzęgło się dziwnie zachowuje. Łapie niecałe 5cm od wciśnięcia, można sobie wcisnąć do połowy a i tak pięknie biegi wchodzą. Żeby ruszyć płynnie trzeba naprawde powoli puszczać sprzęgło aby nie było zrywu. Co będzie tego przyczyną? Chyba niemożliwym jest żeby w rok i 20kkm przejechanych padło sprzęgło, masakra....


DODAJĘ: stuki przy puszczaniu sprzęgła wydobywają się ze skrzyni biegów.... :( Alfa wykończy mnie psychicznie i finansowo