Jaki Olej i jaka temperatura ?!

Witam
zamierzam zmienic olej w mojej 164tce 3.0 24v - przebieg 220tys KM. Autko cale zycie jezdzilo na polsyntetyku 10-40, czy zalanie 10-60 mija sie z celem? Gdy zalalem moja 166 gulfem 10-60 zawory znacznie sie uciszyly. W mojej 164 aktualnie z dwa zaworki dzialaja troche glosniej i mialem nadzieje ze zmiana oleju troche pomoze ;)

Drugie pytanie jest co do temperatury - dochodzi do 70stopni i tak zostaje nigdy nie idzie wyzej nawet w korkach. Poprzedni wlasciciel zarzekal sie ze wymienial termostat i nic to nie dalo? Czy powinienem go ponownie wymienic lub tez szukac przyczyny gdzie indziej?

Z gory dzieki za porady!

Może termostat jest sprawny a problem jest we wskaźniku temperatury.Termostat najprościej sprawdzić uruchamiając zimny silnik i sprawdzamy ręką czy wąż idący do chłodnicy robi się stopniowo ciepły w miarę rozgrzewania silnika(źle działający termostat).Przy sprawnym termostacie wąż idący do chłodnicy zacznie robić się gorący przy około 84*C.Najłatwiej użyć pirometru do pomiaru temperatury silnika. Najlepszy sposób na sprawdzenie termostatu to wymontować go(sprawdzić czy jest zamknięty) , włożyć do pojemnika z wodą i podgrzewać ,mierząc jednocześnie temperaturę wody, przy 84*C lub 87*C(temperatura otwarcia termostatu jest wybita na obudowie)zaobserwujemy początek otwarcia.Pełne otwarcie jest przy 95*C na wysokość większą lub równą 7,5 mm.

Na zimę 10W-60 jest to jedna z najgorszych możliwych opcji (oprócz rzecz jasna minerała), zostań przy 10W-40. Jaki olej masz obecnie zalany?

A to dlaczego??

Ponieważ lepkość strukturalna CCS (pompowalność w ujemnych temperaturach najczęściej dla -30 stopni C), jest w tego typu olejach na ogół bardzo wysoka, czym wyższa lepkość strukturalna, tym olej potrzebuję dużo więcej czasu na rozprowadzenie po silniku, w efekcie tego zanim silnik zostanie poprawnie rozsmarowany dochodzi do tarcia granicznego (metal-metal). Dlatego właśnie 10W-40 lepiej się spiszę zimą, szybciej zostanie rozprowadzony w silniku, w przypadku 10W-60 chodzi tu o wysoką lepkość letnią, która zimą spisuję się wyjątkowo słabo. Oczywiście jeżeli komuś bierze olej, to na pewno lepiej zalewać 10W-60 niż przechodzić na minerał.

Tutaj wyjaśnienie bardziej organoleptycznie, dlaczego ten sam olej o takiej samej lepkości zimowej, lecz innej lepkości letniej zachowuje się z lekka inaczej w ujemnych temperaturach (-50). Bardzo podobnie będzie w przypadku np. 10W-40, a 10W-60, oczywiście przy dużo wyższej temperaturze, przy -50 obydwa oleje zmieniły by najprawdopodobniej swój stan skupienia na stały.

http://www.youtube.com/watch?feature...&v=M6JpU_I078M

NOE Dzieki za porade dotyczaca termostatu ! Dzis zamowilem pirometr i bede testowal!

Jezeli chodzi o olej to od 10 lat poprzedni wlasciciel wlewal 10-40 pol syntetyk i to wlasnie jest teraz. Zastanawiam sie czy zmienic na to samo czy 10-60 pelny syntetyk ?

Podaj markę tego 10W-40 może uda się dobrać coś lepszego z tej lepkości, tak jak już pisałem na zimę nie ma sensu lać takiego grubasa jakim jest 10W-60.

No wlasnie nie wiem jakiej marki byl ten olej wiem tylko ze pol syntetyk 10w-40. Ja - jako nowy wlascicel jeszcze nic nie zalewalem.

Jak moge poradzic, profilaktycznie nei lej Castrola jezeli wczesniej byl mobil moze byc tragedia. Moze zrob wymiane z plukanka pokroju engine flush? Ja tak robie z każdym autem gdzie nie wiem jaki był olej:)