-
Alternator
Witam, moja alfa znów stoi u mechanika:) pękł wąż od chłodnicy, został zrobiony, ale nie tu jest problem. Otóż mechanik zadzwonił do mnie i mówi że alternator nie ładuje akumulatora ( akumulator jest nowiutki). Cena jaką podał to 550 zł alternator i drugie tyle za wymiane, czyli ponad tysiąc złotych, strasznie dużo kasy. I tu mam pytanie do Was czy cena za wymiane nie jest przesadzona i czy nie lepiej kupic jakiejś używki z allegro za 100 - 200 zł?
-
Też mi się wydaje drogo.
Zasięgnąłbym jeszcze opinii innego fachowca najlepiej jakiegoś elektryka samochodowego.
Nie wiem jakie u was są ceny za usługi ale ta nie dość że słona to wygląda na naciąganie klienta na kasę.
Czemu od razu cały alternator?
-
jeśli już alternator to może spróbuj oddać do regeneracji - będzie taniej
-
słuchaj powiedz żeby cię pan nie robił w konia i zabierz od niego autko :)
Wyciągniecie jest problemowe ale za to nie powinien wziąć wiecej niz 200 zl plus regeneracja tez jakies max 200zł jeżeli coś innego poszło(wirnik , jakiś układ prostowniczy) to możesz kupić używke z allegro i dać do sprawdzenia w jakimś elektrowarsztacie gdzie naprawiają rozruszniki i alternatory u was i on ci myśle go przejrzy za 20 zł i ci wszystko powie.
---------- Post added at 15:14 ---------- Previous post was at 15:12 ----------
Ja wyciągałem sam w v6 i też o to sie pytałem na forum i mi się udało :) sam tzn z pomocą drugiej osoby :)
Ale nie jest to łatwa robota mechanior powinien wziąc 200 zł maks z montażem. Patrz jak szybko chce się na tobie wzbogacić no :p
-
No właśnie coś mi tu nie pasowało z cena, do regeneracji mówicie oddać, a nie lepiej jakąś używke z allegro?
-
A jesteś pewien że ta używka nie będzie tak dobra jak ten twój.
A po za tym jeszcze nie wiesz co zepsute.
Może konektor spadł z zacisku.Albo zużyła się szczotka lub inny bzdet.
-
dokładnie jak kolega Dariusz156 mówi...
-
to samo i ja proponuje co koledzy wyżej, zabieraj go i tyle, jak mi się przyjarał alternator to bawiłem się z wyjęciem 4-5 godzin ale wyjąłem, zaniosłem do znajomego elektryka, wycenił regeneracje na 200zł !! za 2 dni włożyłem go i śmiga. Także jego wycena jest z sufitu, zresztą lepszy będzie regenerowany niż używany bo wiadomo czy za tydzień nie będzie powtórki i się nie rozleci ?
-
tak jak coś to regeneruj ( nowe łożyska , szczotki (ewentualnie cały regulator") i sprawdzenie )
Jeżeli by elektrotechnik stwierdził że jest nie do regeneracji to kup używke( niby sprawna) i wtedy daj ja do regeneracji albo tylko do sprawdzenia, jezeli gosciu okresli ze jest dobra to montuj (choc ja i tak bym regenerowal bo za duzo pieprzenia jest z wyjeciem :p)
-
Kolego powiem tak ja wymieniałem sam osobiście arternator i cudów nie ma, mechanicy ponad 3/4 nie ma pojecia jak sie zabrac do tego. Niefortunnie altrenator jest w takim miejscu dany ze bez rozbierania sie nie odbedzie. Słyszałem ze są tacy magicy ze potrafi wyciagnac bez problemu. ale to idzie na palcach policzyć na całą Polskę niestety. Ja sam wymieniałem, wyciagniecie alternatora 9 h włozenie po regeneracji 3h. kwiestia wprawy. A z używką to róznie bywa ja za alternator zapłaciłem w aso fiata 560zł przy czym stary oddałem a ten mam cały zrobiony z uzwojeniami. i gwarancja na 24 miesiace jako nowa część. Twoja decyzja czy opłaca ci sie używke zakładać, bo można sie przejechać na tym niestety.