Zimny silnik, kontrolka oleju świeci

Witam!
Mam problem z kontrolka ciśnienia oleju, ponieważ rano jak odpalam silnik to świeci mi sie około 20 sek. a potem jak rusze to pare razy tez mi sie zaswieci przy większych obrotach. Czy to jest normalne ze rano kiedy olej cały zleci do miski olejowej to zanim pompa go rozprowadzi po całym silniku to kontrolka moze tyle czasu świecic. Wymieniłem wczoraj olej i filter oleju i dalej mam taki problem , czujnik ciśnienia też jest sprawny. Może ktoś z was miał taki sam problem. Aha przy rozgrzanym silniku juz takich problemów nie ma tylko problem pojawia sie jak auto długo stoi nie odpalane. Proszę o pomoc bo nie wiem cvzy czeka mnie jakas powazna wizyta u mechanika czy to w tych modelach przy nizszej temperaturze jest normalne ?

pewnie strzelił czujnik, wymień sobie ten na kontrolkę nie kosztuje więcej jak 20 zł.

Jak nie pomoże to sprzedaj auto :D

Sprzedac?! Kupiłem to auto 3 miesiace temu i jeszcze w gaz zainwestowałem :(

Kontrolka oleju - nie, to nie jest normalne. Nic Ci jeszcze w silniku nie stuka-puka?
Ja bym powiedział tak: sprawdź wizualnie, czy miska nie ma wgnieceń. Następnie należy zmierzyć ciśnienie oleju manometrem. Jeżeli jest niskie - do sprawdzenia smok i pompa oleju. Jeżeli jest wszystko w/w ok - czujnik. Jeżeli miska ma wgniecenia, to i tak trzeba ją zdjąć do prostowania i przy tym sprawdzić stan smoka (może być np. przypchany "herbatą" lub przygięty). Układ w smarowania TSie jest podatny na zanieczyszczenia i to słaby punkt tych silników, toteż przy następnej wymianie oleju warto by wcześniej go przepłukać np. Liqui Moly Motor Flushem. Nie jeździj autem bo możesz sobie zacierać silnik.

RAno jak kontrolka swieci to silnik głosniej chodzi ale jak juz przestanie to od razu jest ciszej, a czy miske oleju mozna samemu sciagnac i ogladnac smoka czy trzeba mechanika do tago ??( najgorsze ze wczoraj wymienilem olej, a jak bede sciagał miske to musze zas zainwestowac w olej )

To nie dociąga Ci zapewne oleju do głowicy, rozwalasz sobie wariator, wałki rozrządu i popychacze, że już o reszcie auta nie wspomnę. Powiedz mi jeszcze jaki masz olej, jaki masz jego stan (czy pod max, jak się zaleca w TSie). Możesz to zrobić sam, możesz zdać się na mechanika, twoja wola, miskę stalową raczej wyklepiesz :) Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, możesz wlać motor flusha, jeśli to wina syfu, na pewno sporo go tym rozpuścisz.

Olej mam teraz Castor Magnatec 5W/40 wlane mam prawie pod max.

Jeździłem na tym jeden sezon. G..no jakich mało, nie warte swojej ceny. W tej samej cenie masz dobry olej jak Valvoline Maxlife 10W40 albo Motul 6100 10W40. Jeśli auto od początku jeżdżone na Castrolu i tej jakości olejach, to wiadomo już skąd syf w układzie :P