-
Krótkotrwałe drgawki
Ciekawy objaw mam od jakiegoś czasu, dokładniej od wykonania adaptacji:
Otóż, kiedy auto się nagrzewa, mniej więcej w momencie, kiedy wskazówka temperatury drgnie lekko ponad 50C, silnikiem zaczyna telepać, a auto chodzi nierówno (jednocześnie, obroty nie falują i trzyma ok. 950). Nie jest to raczej praca na 3 garki, ale na pierwszy rzut oka taką przypomina. Trwa to do złapania około połowy odległości między 50 a 70 na wskaźniku i dzieje się tylko na biegu jałowym, po dodaniu gazu i w trakcie jazdy - wszystko normalnie. Oczywiście błędów na kompie brak, a porządnie zdiagnozować nie mogę, bo z M1.5.5 ciągle mnie rozłącza. Pierwszy raz zaobserwowane w trakcie adaptacji.
Świece/kable WN mają 2 lata i 25 tys przebiegu, za to przepływka i sonda lambda zapewne już dokonują swego żywota - ale nie pasuje mi to do żadnej z nich. Pomysły?
-
Czy w momencie nierównomiernej pracy silnika auto dymi/dymiło?
U mnie jest podobnie w AR 155 1,9TD '93. Z tym że u mnie problem składa się z dwóch części. Prawdopodobnie mają inne przyczyny.
Najpierw po odpaleniu auto pracuje równo a z tłumika wydobywa sie biało-niebieski dym. Silnik zimny. Taki stan trwa 3 min. Potem dymienie ustaje.
I mamy piekną równą pracę silnika przez kolejne 4 min.
Po osiągnięciu temperatury około 60C silnik na biegu jałowym dostaje lekkich drgawek, a z tłumika wydobywa się biały dym. Po dodaniu gazu i podczas jazdy nie ma ani dymu ani drgawek. Włściwie silnik przestaje dymić i równo pracuje już przy 2000obr/min.
W silniku zostało zrobione do tej pory:
- wymnienione wszystkie paski wraz z paskiem rozrządu,
- wymienione filtry paliwa, powietrza, oleju wraz z olejem,
- sprawdzona szczelność cylindrów - wyniki ok dla każdego cylindra,
- wymienione końcówki wtrysków na nowe,
- wymienione świece,
Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł to smiało - przyjmę każdą radę.
-
Nic nie dymi, tylko telepie. Teraz w lecie auto się tak szybko nagrzewa, że problemu nie widać, ale wiem że wróci.
Podejrzewam w tej chwili, że to wina przepływki -zawyża charakterystykę i w momencie przejścia ze sztywnej mapy, a bez kompensacji lambdą, telepie.
-
mam boxera i mam to samo. Miałem jeszcze takie potrząchnięcia rzadsze i po wymianie świec i kabli (jedna świeca chyba nie działała dobrze) po tym silnik już tylko "równo potrząchuje" i powyżej bodaj 3000 jest spox. Tez zamierzam wymienic przepływke więc dam znać czy pomogło. Jeszcze lambdę sprawdzę. Gdzieś czytałem, że może przepustnice przeczyścic. No albo coś w rozrządzie gdzieś...