Marchewka przy hamowaniu silnikiem boxer

Witam koledzy.
Ostatnio mam taki problem z moją alfą:
-gdy hamuje silnikiem dłużej niż powiedzmy 5s(tak na oko) to zapala się marchewa
-zauważyłem że podczas jazdy po mieście tak od skrzyżowania do skrzyżowania i zamiast hamować silnikiem to sprzęgło + hamulec problemu nie ma
-nie zauważyłem żeby z autem oprócz tego że się świeci marchewka działo się coś złego, przyśpiesza normalnie i spalanie też w normie
Wiem że najlepiej pod komputer ale w okolicy wiem o jednym kolesiu co podepnie mi boxera ale do niego nie mam zaufania:(
Może ktoś z was wie co to może być?
Albo wie kto w okolicy Łańcuta-Przeworska był by wstanie podpiąć pod kompa i by nie naciągnął na jakieś cuda?
Pozdrawiam

Dzieje się coś z autem, czy tylko zapala się marchewka?

Nic szczególnego się nie dzieje, oprócz marchewki rzecz jasna

Co było ostatnio robione w aucie? Często jeździsz na rezerwie?

Nic przy aucie nie robiłem. Jak bym coś rozbierał to bym tam szukał przyczyny, marchewka się już chwile zapala ale wcześniej potrafiła zgasnąć a teraz już cały czas świeci.

To nikt nie posiada żadnych przypuszczeń co by mogło powodować takie zachowanie marchewki?

widzę że nikt nie ma pomysłu co to mogło by być i jak to sprawdzić w warunkach domowych :( Będę walczył sam jak wyeliminuje usterkę to się pochwalę co to było