Sonda Lambda - orginał Bosch padł???
Rok i jeden miesiąc temu zakupiłem nową sonde lambda http://allegro.pl/sonda-lambda-alfa-...964121340.html dokładnie taką i dokładnie u tego sprzedawcy. I dziś na trasie auto po raz pierwszy mnie zawiodło, szarpie nie wchodzi na obroty. Po podłączeniu do kompa sygnał z lambdy plaski jak cycki Hanki z Klanu.(Lambda Pre Cat Sensor w alfa diag, pre cat status .) Kabel wszystko całe czyli to nie zabłąkany kamień czy gałąź zresztą to się stało zupełnie bez głośnie i bez żadnej słyszalnej przyczyny po prostu nagle na prostej osłabła odrazu pobocze awaryjki no i stan rzeczy j.w. Teraz pytanie co się stało , przecież sonda nie powinna się tak szybko uszkodzić??Przebieg od montażu to jakieś 20 tyś, styl jazdy dynamiczny(nawet bardzo) , silnik po remoncie wiec olejem nie leje do wydechu, ostatnio nawet falowanie się uspokoiło, ogólnie nie zgłaszam żadnych problemów z autem aż do dziś, wydech modyfikowany ale wszystko na swoim miejscu kata padł i został zamieniony na sportowy uniwersalny do tej pojemności firmy Magnaflow końcowy tłumik Ultera, na takim setupie zrobiłem jakieś 5 tyś km.. Po świętach zakupię nówkę pewnie znów orginał Bosch tylko chciałbym wyeliminować coś co potencjalnie się przyczyniło do szybszego padnięcia tejże lambdy