Napisał
ExO
A ja powiem tak: Dup, dupa, dupa ;p żadny docisk, żadne łożysko, żadna tarcza.
Temat sprzęgła przerobiłem od A-z w swoim aucie.
Pierw strasznie ciężko chodziło i delikatnie się ślizgało. Wymieniłem sprzęg i wysprzęglik.
Pedał mi się od czasu do czasu zacinał,. że nie mogłem go w ogóle wcisnąć. Doszedł również luż w górnej części sprzęgła. Z mechanikiem wnioskowaliśmy, że może z dociskiem coś się dzieje, ale nie chciałem zrzucać skrzyni, więc zaryzykowałem 160zł na nowa pompkę pedału sprzęgła. Wszystkie problemy jak ręką odjął. I to samo polecam Tobie.