Witam. Ostatnio przy odpalaniu coś strzeliło pod maską i teraz jak uruchomię silnik to obroty skaczą coś jak w trybie awaryjnym i strzela niesamowicie. Po dodaniu gazu gaśnie.Co zrobić? Samemu coś rozbierać czy od razu na warsztat?
Printable View
Witam. Ostatnio przy odpalaniu coś strzeliło pod maską i teraz jak uruchomię silnik to obroty skaczą coś jak w trybie awaryjnym i strzela niesamowicie. Po dodaniu gazu gaśnie.Co zrobić? Samemu coś rozbierać czy od razu na warsztat?
drogi przyjacielu jest specjalny dzial zajmujacy sie 145-kami ,napisz tam prosze :)
Jak dla mnie oznaczenie działu 145/146/155 jest jednoznaczne. Skoro to nie ten to który?
może pierdyknął kolektor ssący lub spadła guma od dolotu.tzn bierze lewe powietrze
Musze zobaczyć bo jak uruchomię silnik to naprawdę nieciekawie to wygląda. zaczął głośno chodzić tak jakby dziura w wydechu wypadła no i raz przy takim strzale trochę zadymiło koło pokrywy.
Otwórz maskę, odpal i posłuchaj skąd dobiegają te dziwne dźwięki. Jak już zlokalizujesz miejsce to powiedz gdzie to się tak dzieje. A W międzyczasie popatrz w tym miejscu czy nie ma jakiś dziwnych rzeczy.
Skaczące obroty to może być przepływka, ale co tam mogło koło niej strzelić? Nie masz LPG?
Nie nie benzyna only. A te strzały słychać tak jakby kolo kolektora ssącego.
---------- Post added at 20:11 ---------- Previous post was at 20:10 ----------
przepływkę wymieniłem 2 miesiące temu
Pisałeś coś o dymie co to za dym? Czy to Ci jedzie?