Alfa Romeo 166 2,4 JTD - 3 auta

Jedna łódzka okazja mi przeszła koło nosa, ale z nowym rokiem kolejne ruchy chcę wykonać. Znalazłem takie 3 ślicznotki:

http://allegro.pl/alfa-romeo-166-2-4...025238347.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-2-4...C18684348.html
http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-sta...C22338645.html

Dwie pierwsze jakiś czas na Allegro się pojawiały. Zasadnicze pytania - czy jest coś, co je na wstępie skreśla? Cena wydaje mi się akceptowalna. Pierwsza ma jakieś wgniecenia, ale na zdjęciach nie rzucają mi się w oczy, albo nie wiem jak spojrzeć ;) aczkolwiek najbardziej mi się z nich podoba (ładny kolor i jasne wnętrze). Do Żyrardowa i Kłodawy myślę, że jestem sobie w stanie pomoc oględzinową wykombinować, aczkolwiek nie znam środowiska okolicznych stacji diagnostycznych. Poznań natomiast to zupełnie obcy teren dla mnie.

Ja powiem Ci tak - opinie o 166-ce na podstawie zdjęć mogą tak dokładnie oddać rzeczywistość, jak opinie o smaku kiełbasy na podstawie jej fotek. Jak będzie ewidentnie zielona - no to wiadomo - zepsuta. Ale poza tym bez jazdy próbnej i bliższego przyjrzenia się pojazdowi nic nie wywnioskujesz z żadnych zdjęć, chociażby je robił artysta fotograf.

Co do tej z Zyrardowa to napisz do kolegow Chojnak79 badz Sash to moze ja znaja albo chociaz moge na nia luknac.Ja mimo ze mam w miare blisko niestety w najblizszym czasie nie dam rady podjechac i jej obejrzec zeby Ci jakos pomoc.W zyrardowie jest serwis grupy fiat tak wiec ze sprawdzeniem nie ma problemu a jak nawet nie zyrardow to do wawy tez nie jest daleko.

No to mogę się podzielić wrażeniami z oglądania tej pierwszej Alfy (http://allegro.pl/alfa-romeo-166-2-4...025238347.html)
-szyba przednia wymieniana (podobno kamień, zdarza się)
-szyba drzwi od strony kierowcy też nie od kompletu
-prawy bok malowany od końca do połowy przednich drzwi pasażera
-zderzaki obdrapane trochę i maska obstukana od kamieni +niewielkie wgniecenia z tyłu (kosmetyka w sumie, cudów nie ma w aucie w tym wieku, ale zawsze to jakiś minus)
-wybroczyny lakieru na ramieniu prawego lusterka
-na kołach z przodu zimówki, z tyłu letnie
-wibrujący silnik przy wkręcaniu na obroty (prawdopodobnie przeguby do wymiany lub poduszki)
-lekkie stuki w prawym przodzie (końcówki?)
-delikatne objawy niedomagania turbiny (kumpel oceniał na 20-30tys jeszcze spokojnego użytkowania)
-ułamany fragment podłokietnika kierowcy (z przodu... też pierdoła, ale zawsze :) )
Kierownica, lewarek, fotele myślę, że adekwatne do przebiegu (177tys)
Generalnie dramatycznie nie było, ładnie się zbiera autko, w fotel wgniata, ale nie poczułem tej chemii z tym konkretnym modelem. I kumulacja tych minusów mnie zniechęca trochę.

Szukam dalej swojej wymarzonej 166 :) Szkoda tylko, że w okolicy tak mało możliwości do pooglądania.

słusznie odpuściłeś,wymiana przegubu wewnętrzegno za stronę to minimum 1000-1200 złotych