Dodge Dart czyli Giulietta po amerykańsku

http://moto.pl/MotoPL/1,88389,109324...ujawniony.html

Muszę przyznać, że wygląda naprawdę fajnie.

wygląda łądnie, nie kosztuje duzo, srodek taki troche amerykansko-lanciowaty ale siedzonka wyglądają na wygodne

Takie skrzyżowanie mitsubishi (przód zerżnięty z lancera) z mazdą (tył na wzór 323f). Kompletnie nie przemawia do mnie ta wersja.

Calosciowo to do mnie nie przemawia, ale przynajmniej udalo im sie porzadny podlokietnik z tunelem srodkowym zrobic (jedna z niewielu rzeczy, ktorych nie moge strawic w Julce)

takie to nijakie troche.

zdecydowanie na nie ;/

ni to dodge ni to civic .... jak dla mnie nijaki

nie jest aż taki zły:)

Jeśli spojrzeć średnio na całą konkurencję, wygląda relatywnie dobrze, szczególnie z zewnątrz. Jak dla mnie (może z wyjątkiem tyłu) lepiej niż taki choćby Chevrolet Cruze, który też jest nienajbrzydszy. I to chyba przyświecało projektantom. A konstruktorzy dołożyli do tego przewagę technologiczną nad przestarzałą już rodem z GM/Astra III/Lancer. I o to chyba chodziło. A że wypowiadamy się tutaj jako użytkownicy Alf mający zupełnie inny punkt odniesienia (głównie Giulietta), to i nic dziwnego, że przeważają spojrzenia negatywne. To nie na nasze gusta skrojone auto, choć "pożyczyło od nas technologię".

P.S. Ale z tą gałką zmiany biegów jako jedynym bodaj elementem żywcem wyjętym z Giulietty, to już przegięli. Kwiatek do kożucha. Profanacja.

o i jest głos rozsądku i to od kobiety, dart wygląda niezle, i co wazne kosztuje 20k usd, oby tylko nie wkladali tam maultiarow i bedzie cacy, najbardziej podoba mnie sie te fotele wydają sie byc wygodne dobrze spasowane na duze amerykanskie zady, nie to co kuchenne krzesła z giuliett czy mitt