Printable View
Jak w temacie. Proszę właścicieli GT V6 o info:
- jakie spalanie średnie na 100km
- jakie spalanie na trasie
- jakie w mieście
- ile kilometrów jeździcie pomiędzy tankowaniami do rezerwy i ile bak ma litrów
Muszę przeliczyć opłacalność ew. zakupu, bo zamierzam użytkować w trasy.
Pozdrawiam
co prawda nie mam GT, ale silnik w zasadzie ten sam.
tak więc w mieście u mnie od 15 w górę, wiadomo zależy jak się ciśnie. ciężko tym autem wolno się poruszać
w trasie dużo lepiej - ostatnio zrobiłem prawie 1000km i spalanie wyszło 11-12 litrów po autostradzie z prędkościami powyżej 160, czasem nawet maks
przy jeździe ~100-110 z dość dynamicznym wyprzedzaniem możesz nawet zejść w okolice dychy
na baku (do zapalenia rezerwy) w mieście przejadę 330-360 km.
bak ma około 63 litrów w 156 myślę, że w GT jest to samo.
ogólnie jeżeli chcesz kupić v6 do robienia tras to bardzo polecam.
w mieście pali dużo, ale na trasie jest bardziej niż znośnie patrząc na osiągi (łatwość wyprzedzania etc.)
ten silnik najwięcej żłopie w mieście i jak jest zimny, a na trasie te dwa problemy w zasadzie znikają.
Zdaję sobie sprawę, że na trasie spalanie samochodów z większymi silnikami to nic strasznego.
Jednak chodzi mi o spostrzeżenia użytkowników Alfy Romeo GT 3,2 V6. Szczególnie z racji innej skrzyni biegów.
Ja mogę Ci podać spalania z trasy dobrze pracującej 166 3.0 V6 oraz 156 GTA. Powinny być bardzo zbliżone do GT 3.2 V6. Oba samochody w trasie, nie pokonywanej z prędkością pierwszą kosmiczną, zamykały się w 9/100.Cytat:
Napisał twardy
Cytat:
Napisał twardy
napisz do usera Archi, jezdzi GT 3,2
pzd.
[QUOTE=twardy;759772 GT V6:
- jakie spalanie średnie na 100km
- jakie spalanie na trasie
- jakie w mieście
- ile kilometrów jeździcie pomiędzy tankowaniami do rezerwy i ile bak ma litrów
[/QUOTE]
GT mam 1,5 roku.
W 2011 nie robiłem jakichś większych tras, raczej wszystko na miejscu. Na co dzień dojazdy to 10-20 km (zależy jaka trasa). Do tego wyjazd na Mazury i trochę po Śląsku, czasami na poprawę humoru A1 i A4 (mam je prawie pod domem). Średnie spalanie (liczone, nie z kompa) to 15,5 l.
Jednak jazda na północ w 2011 i 2010 to dwie różne sprawy - "Polska w budowie" - jedziesz 2x dłużej i zapomnij o płynności, a ta ma duży wpływ na spalanie tego motoru. Na autostradę - nawet polską z TIR-ami, które wyprzedzają się przez 15 km - to świetne auto (o ile nie porównujemy z ON). Przy prędkościach 140-170 na 6 komp pokazuje czasami i 7 l, ale podkreślam przy spokojnej i płynnej jeździe. Zazwyczaj będzie to ok. 10-11 l.
Oczywiście przejazdy na poprawę humoru.... potrafią dużo więcej, ale to 4fun więc można tu pominąć.
W mieście faktycznie nie jest idealnie. U mnie wiele zależy od nastawienia - jeśli jadę spokojnie, przewiduję, że jakieś autko przede mną będzie na siłę się wpychać w korasa, albo zmieniać pasy jak pijany królik... i tak sobie się toczę, to tak 14-16 l. Jednak pojemność i moc robi swoje, a tu auta nie rozbujasz (mam na myśli z głową).
Jeśli natomiast będziesz starać się być wszędzie pierwszy i wykorzystać każda lukę, która akurat się pojawi... no to może być i 18-19 l.
Do tego wszystkiego ważna sprawa, o której wspomniał coxu - wszystko zależy od długości trasy i pory roku, u mnie zwłaszcza zimą silnik nie ma kiedy złapać temperatury, i tym bardziej nie ma go co męczyć, ale te swoje 14-15 l i tak pije.
Ze wspomnień - to na kilku przejazdach w 2010 roku na Mazury via W-wa (czyli gierkóweczka i 7) - na trasie średnie spalanie miałem ok. 11 l
Bak faktycznie ma 63 l.
Tankowanie - ja nie czekam do pomarańczowego "żebraka" i tankuję jak mam trochę poniżej połowy baku.
Po mieście jednak zrobiłbym podobnie jak Karol - ok. 350 (do 400) km.
Pozdrawiam
Moje GT pali średnio 14-15 litrów. Na trasie (nie na autostradach) 11-12 litrów, prędkość tak do 150 km/h i przy przyśpieszaniu mu nie żałuje ;)
Na mieście dużo zależy od stylu jazdy i tego na jak duże korki trafisz. W małych miastach palił mi w zakresie 17-19 litrów, we Wrocławiu 20-24 litrów, przy czym te 24 zimą na krótkich trasach. Dałoby się zejść niżej, ale te 240 koni kusi ;)