Kolumna kierownicza - stuki

Witam,

przeszukałem forum w szerz i wzdłuż...i nie znalazłem podobnego przypadku więc go opiszę ;)

Przyszła zima i minusowe temperatury i auto zaczyna wydawać z siebie dziwne różne dzwięki ;) między innymi pojawiło się coś w kolumnie kierowniczej raczej w okolicach koła kierownicy, chodzi mianowicie o cykliczne "kliknięcia" podczas kręcenia kierownicą. Dzwięk coś jak przy kręceniu kierownicą przy włączonym kierunkowskazie takie kliki które mam wrażenie czuć na kierownicy. Dźwięk jest też przy wyłączonym aucie (bez wspomagania) i tylko na zimnym i letnim silniku po porządnym rozgrzaniu dźwięk powoli zanika staje się bardziej "miękki" i znika całkowicie.

Jakieś pomysły przed wycieczką do ASO?

Gdzieś na forum już czytałem o podobnym "klikaniu". Nie pamiętam szczegółów, ale jak dobrze poszukasz to powinno się znaleźć.
Coś mi świta, że problem wtedy leżał w tym zespole pod osłoną za kierownicą - tylko że u Cibie problem się zmniejsza wraz z rozgrzaniem silnika, a to raczej nie ma związku (chyba że odgłos byłby zależny nie od temperatury silnika, a od temperatury we wnętrzu kabiny - wtedy miałoby to większy sens...).

Jeżeli to nie wina ww. elementów to zacząłbym od maglownicy - sprawdź ewentualne wycieki, mechaniczne uszkodzenia elementów przekładni itp.
Na podnośniku możesz też sprawdzić skąd dobiega ten odgłos (ktoś w szoferce niech rusza fajerką, a Ty nasłuchuj).

Franek dzięki za sugestię sprawdzę co się dzieje pod osłoną mam wrażenie, że to coś przy kole kierownicy, magiel jest suchu przynajmniej jak się patrzy od góry z komory silnika, płynu nie ubywa. Wspomaganie generalnie działa tak samo po za tymi kliknięciami. Faktycznie może to być powiązane z nagrzewaniem się kabiny a nie silnika o tym nie pomyślałem. Jak znajdę przyczynę to się podzielę dla potomnych ;)

Witam,
Mam ten sam problem, ale już znalazłem co jest nie tak. To poduszka powietrzna lata. Jak jest zimno to materiał/ obudowa się trochę kurczy ( wedle praw fizyki) przez co staje się niedopasowana w uchwycie . Spróbuj pociągnąć poduszkę do siebie i poskręcać kierownica powinno pomoc, niestety tylko zdiagnozujesz problem . Gorszy jest fakt ze nikt nie chce mi naprawić tej poduchy i chyba będę musiał do ASO pojechać , a tam mnie nieźle skasują.