Płyn chłodzący traci kolor ...

Witam, postanowiłem zapytać na forum bo najczęstszą odpowiedzią jaką słyszałem było "nie wiem".
Otóż od około 2 lat śmigam na koncentracie Hepu pół na pół z wodą. W tym czasie zmieniałem ze 3 razy. Płyn po zmieszaniu ma kolor niebieski i temperaturę zamarzania ok -30*C (sprawdzane testerem, koncentrat kupowany zawsze intercarsie).
Po kilku dniach jazdy płyn traci kolor i temperatura zamarzania wynosi ok -15 do -18*C. Jest przeźroczysty jak woda.
O co tu chodzi??

Dodam, że nie grzeje się itp V-ka trzyma 90* i pracuje normalnie. Jakieś pomysły?

po co tak często zmieniasz płyn chłodzący?

traci kolor, bo się rozcieńcza tym, co w układzie zostaje, a czasem zostaje sporo w nagrzewnicy i w bloku
jeśli masz gdzieś informację, ile wchodzi płynu do układu chłodzącego, to nalej połowę tej ilości koncentratu i wtedy uzupełnij wodą, zobaczysz ile jej nalejesz

Kolor płynu chłodzącego wogóle nie ma znaczenia, jeden producent ma ciemniejszy inny jaśniejszy, to jest tylko dekoracja handlowa. Ważne jest rozcieńczanie wodą demineralizowaną, i proporcja ze względu na temp. zamarzania

Cytat:

---

Napisał kudlaty_bytom

po co tak często zmieniasz płyn chłodzący?

---

To w sumie przy okazji (pompa wody, termostat itp) a poza tym mam dostępne nieograniczone ilości jak narazie:)

Do układu wchodzi ok 10 l, spuszczałem wężem na dole chłodnicy to ile z tego mogło zostać w nagrzewnicy i bloku?
Płyn kolega zawsze miał przygotowany w warsztacie więc lałem po prostu do pełna.

Cytat:

---

Napisał kelpin

To w sumie przy okazji (pompa wody, termostat itp) a poza tym mam dostępne nieograniczone ilości jak narazie:)

Do układu wchodzi ok 10 l, spuszczałem wężem na dole chłodnicy to ile z tego mogło zostać w nagrzewnicy i bloku?
Płyn kolega zawsze miał przygotowany w warsztacie więc lałem po prostu do pełna.

---

Skoro tak często wymieniałeś płyn to spróbuj jeszcze raz wymienić tym razem na płyn innej firmy i sprawdź. Jeśli będzie ok to masz odpowiedź, że do tej pory lałeś wodę z domieszką płynu. Ja również stosuję koncentrat i nie mam takiego problemu zarówno z kolorem jak i temp. zamarzania. Rozumiem dostęp do nieograniczonej ilości płynu ale czasami to co tanie bądź darmowe nie idzie w parze z jakością, niestety... Innej możliwości nie ma stawiam na gówniany koncentrat bez względu na nazwę firmy. I jeszcze jedno płyn tym razem przygotuj sam...