-
PILNE - centralny zamkek
Z rańca tradycyjnie zamek świrował (dodam że mam do centralnego zamka pilota). Jak naciskałem otwarcie to otwierał i zamykał. Przy otwartych drzwiach otwierał, zamykał, otwierał, zamykał aż w końcu zdechł. Pilot działa bo kierunki migają, ale centralny ani rusz. Ani z kluczyka ani z pilota. Jest jakiś sprytny sposób naprawy czy do elektryka od razu zajrzeć? Próbowałem odłączyć i podłączyć akumulator ale nic to nie dało.
-
Być może wkłady zamka zamarzły.Psiknij jakimś odmrazaczem!
-
zamarzł któryś z siłowników przednich drzwi (sterujące), a dokładniej ich osłonka gumowa i po otwarciu sztywna guma ściąga siłownik do pozycji zamkniętej
-
Ja też bym obstawiał któryś z siłowników. Też miałem problem ze świrowaniem centralki aż w końcu całkiem zdechła. Być może, że właśnie przymarzł któryś z siłowników u mnie siłownik w drzwiach pasażera zdechł całkiem. Wymiana na nowy i wszystko gra.
-
spróbuj otworzyć drzwi kluczem, najpierw kierowcy, potem pasażera i zobaczysz co i jak
u mnie od pasażera przymarza i ciągnie w dół po otwarciu, dlatego staram się otwierać tamtymi drzwiami i wychodzi, że jest poprawa, bo teraz otworzyłem od kierowcy i normalnie poszło
-
bobryt ostatnio też miałem coś takiego że przymarzł mi siłownik.Więc go męczę pilotem ale ni chu chu.Z kluczyka ups wkładka zamarzła więc jeszcze raz z pilota i szybkim ruchem otworzyłem tylne drzwi.W trakcie zamykania otwierania zwiesił się i myślałem że po ptakach ale odżył uff.Później złapałem za cyngiel przednich drzwi i otworzyłem go ręcznie.Myslę Panie Pawle że centralka od centralnego dostała w tyłek.Spróbuj jeszcze raz po południu jak będzie cieplej.