Coś nie tak z zapłonem...

Na początku się przywitam...
Jestem tu nowy na waszym forum choć kochaną moją włoszke posiadam od początku lata zeszłego roku. Przejdę do konkretów mianowicie posiadam A.R. 156 1.8 TS (140KM) 2002r. problem zaczął się od pierwszych mrozów w grudniu, przy zimnym silniku pokazywał się komunikat Motor Faiture System i mrugała pomarańczowa kontrolka od analizy spalin. Zwykle pomagało ponowne uruchomienie silnika, lecz pewnego dnia owa kontrolka po ponownych uruchomieniu silnika zaczęła świeci światłem stałym i już nic nie pomogło. Po wizycie u mechanika komputer pokazał błąd "Niewłaściwy zapłon 1 cylindra" mechanik poradził żeby wymienić świece na tym jednym cylindrze i obserwować sytuacje. Minął miesiąc nic się nie robiło, aż do zeszłego czwartku gdy powróciły siarczyste mrozy i ta sama sytuacja. Znów odwiedziłem mechanika tym razem pokazało 2 błędy: 1. "Niewłaściwy zapłon 1 cylindra (ten w którym wymieniane były świece), 2."Niewłaściwy zapłon 4 cylindra". Jakby tego było mało silnik chodzi równiutko i ma kopyto. Lecz powoli kończą się mi pomysły co może być powodem tego, poradźcie coś........

- tzw. wypadanie zapłonu.
- twoje ECU to ME 7.3.1 , na drugi raz jak będzie podobny komunikat to notebook do ręki, interfejs VAG KKL i proszę o zrobienie diagnostyki.
- czyli odczytanie komunikatu błędu i jego parametrów środowiskowych, te parametry są ważne.
- takie dane podaje np. program Alfadiag, link w przuklejonym temacie : ts diag, ....", strona 52 na samym dole.
- to co ci mechanik odczytał to trochę za mało.
- jak widzisz nastepuje degradacji pewnych funkcji auta , nie można stać obok tego problemu.
- no chyba że liczysz na to że mrozy puszczą, no to powodzenia.
- wypadanie zaplonu w tym modelu to problem: świece, cewka, przewody, zapłon, ECU, wtryskiwacze, pompa paliwa.

bubu jak zawsze wie co w trawie piszczy :)

Dziś wymieniłem wszystkie świece. I mogę je odhaczyć, bo to nie to. Gdy wracałem z pracy kontrolka znów zaczęła mrugać,lecz sama zgasła po jakiś 30 sekundach, i do końca trasy był spokój czyli jednak wymiana świec coś dała. Mechanik pozamieniał jeszcze dziś cewki z tych cylindrów co wyskakiwały błędy na tam gdzie ich nie było, żeby wykluczyć usterkę cewek. Jutro się okaże co dalej, bo pomimo iż kontrolka zgasła komputer musiał by pokazać jaki nastąpił błąd.

Nie są tą ani świece ani kable ani cewki.Dziś byłem na wizycie u mechanika dalej wyskakuje jeden i ten sam błąd: "Niewłaściwy zapłon 1 cylindra", czwórka na razie nie wyskakuje jak pisałem wcześniej. Dziś nawet spisałem sobie kod błędu: P0301

Kod:

---

- czyli odczytanie komunikatu błędu i jego parametrów środowiskowych, te parametry są ważne.

---

- czyli taka zabawa w ciuciubabkę z mechanikiem..

Cytat:

---

Napisał bubu321

- czyli taka zabawa w ciuciubabkę z mechanikiem..

---

No dokładnie. Dlatego zdecydowałem się na wizytę w ASO . P.S. Mechanik jeszcze mi poradził żeby kupić preparat do czyszczenia wtryskiwaczy, ale nie wiem czy sobie tym nie zaszkodzę, i radził w najbliższym czasie wymienić filtr paliwa.

To jedź do tego mechanika niech Ci znajdzie ten filtr.:o
Posprawdzaj połączenia wtyczek wtryskiwaczy, u mnie jeden raz łączył raz nie i też czasem chodziła nie tak jak trzeba jak podoginałem blaszki w kostkach problem znikł.