Uszczelka pod głowicą nie wytrzymała 500km?

Jakieś 500-700km temu po pęknięciu paska rozrządu zostało wszystko naprawione i był spokój. Naprawa była w połowie grudnia. Pod koniec grudnia sprawdzałem stan płynu w zbiorniczki i oleju - poziom oleju max (bez zmian), poziom płynu trochę poniżej max. Ostatnio sprawdzałem stan znowu i okazało się, że oleju jest sporo poniżej minimum, pod korkiem który ciężko było odkręcić jest "masełko" oraz poziom płynu poniżej minimum.

Objawy sugerują uszczelkę pod głowicą, ale czy może być coś innego dającego takie objawy?
Uszczelka przy remoncie była pewnie wymieniana więc czy to możliwe żeby tak szybko puściła?

kolego przy wymianie uszczelki pod głowicą planowałeś ją, bo to podstawa przy wymianie uszczelki???

Mechanicy zajmujący się moim silnikiem po wspomnianej awarii to fachowcy a naprawa tania nie była więc chyba planowanie głowicy było wykonane.

Też miałem sytuacje z głowicą nie w alfie tylko poprzednim aucie mój mechanik mówił splanowane a tu ta sam przypadłość jak u cb zmieniłem mechanika okazało się, że głowica nie była splanowana podpytaj mechanika jak czy planował:)

brała wcześniej olej?
jaki styl jazdy teraz preferujesz kiedy są mrozy? może masz niedogrzany silnik i wilgoć w oleju, a poziom płynu opadł, bo się odpowietrzyło jak należy, jeśli nie kręciłeś silnika wcześniej

u mnie po zmianie oleju przy korku pokazało się również troszkę czegoś podobnego do galaretki mechanik mówi, że to normalne hehe

Przed remontem oleju podbierało ale jakieś 2l/10tys a teraz poszło sporo pewnie ponad litr a przebieg malutki. Fakt że wcześniej był olej Valvoline Maxlife 10w40 a teraz Mobil1 5W50 no ale taki wlali po remoncie więc jest. Ogólnie to silnik nie ma kiedy się dogrzać bo pokonuję odcinki 5km dwa razy dziennie. Co do odpowietrzenia to nie wiem - w sumie za względu na temperatury i niedogrzanie silnika nie kręcę go powyżej 3tys. (czasem wyżej przy wyprzedzaniu). Ogólnie jeżdżę spokojnie.

i masz powód 'masła' na korku, 5km to tylko silnik zaciągnie wilgoć i jest jak obecnie
wytrzyj korek, wsadź palec do otworu i sprawdź, czy na deklu też jest tego dużo, a potem uzupełnij olej i płyn chłodzący i zrób przynajmniej 50km, jeśli się sytuacja powtórzy, to reklamacja i czapka znów do zdjęcia
a sprawdzali głowicę na szczelność? dzisiaj to nigdy nie wiadomo co zrobią jak się nie przypilnuje

Płyn i olej już uzupełniony. W niedzielę zrobię jakieś 80km to zobaczę co z tego wyjdzie. Jednak tak czy inaczej w czasie przejazdu tych kilkuset kilometrów ubyło dużo oleju więc coś tu jednak jest nie tak jak powinno. Na poniedziałek jestem umówiony z mechanikami.

oby to nic poważnego i szybko załatwili sprawę